"Schulz nie robi nic, tylko miota oskarżenia". Ostra odpowiedź MSZ Węgier


Martin Schulz jest człowiekiem przeszłości i reprezentuje politykę, która wywołała obecne problemy – oświadczył w poniedziałek minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto. Szef węgierskiej dyplomacji odniósł się do krytycznych słów Schulza po nominowaniu go na kandydata SPD na kanclerza Niemiec.

Peter Szijjarto napisał w oświadczeniu, że "jest oczywiste, iż nie można rozwiązać problemu, wychodząc od rozumowania, które go spowodowało". Martin Schulz – jak ocenił szef węgierskiej dyplomacji – nie jest w stanie się zmienić, przez co w rzeczywistości utrudnia wzmocnienie europejskiego bezpieczeństwa i ochronę mieszkańców UE.

Według węgierskiego ministra, Schulz "jako szef Parlamentu Europejskiego nie uczynił nic przeciwko nielegalnej imigracji, która niesie ze sobą terroryzm, i także teraz jego celem nie jest ochrona Europejczyków, a Viktora Orbana potępia wyłącznie, by uzyskać korzyści w niemieckiej polityce wewnętrznej".

Podział ciężarów

Marcin Schulz w swym przemówieniu po nominowaniu go w niedzielę przez zarząd SPD na kandydata na kanclerza oświadczył, że "solidarność i uczciwy podział ciężarów jest fundamentem europejskiej współpracy". Niemcy - jak podkreślił Schulz - okazują innym krajom solidarność, także finansową, gdy czują się one zagrożone.

- Jeśli jednak niektórzy członkowie UE rozumieją pod pojęciem solidarności udział w subwencjach rolnych i funduszach strukturalnych, ale gdy należy okazać solidarność ludziom, którzy uciekają, to mówią "nie, dziękuję", to przyszły niemiecki rząd musi połączyć kwestię solidarności w polityce migracyjnej z przyszłym unijnym budżetem - mówił Schulz, długo oklaskiwany przez zgromadzonych.

"Publiczną zniewagą dla Niemiec" Schulz nazwał fakt, że premier Węgier Viktor Orban, "odmawiający jakiejkolwiek solidarności z Niemcami", przyjmowany jest z honorami przez bawarską CSU.

Solidarność Węgier

Peter Szijjarto w reakcji na te słowa oznajmił, że Schulz "jest w błędzie". - Węgierski rząd jest bardzo solidarny wobec Niemiec. Przez Węgry nie docierają bowiem do Niemiec nielegalni imigranci. Chronimy zewnętrzną granicę Unii, a przez to chronimy także Niemcy, na tę ochronę wydajemy mnóstwo pieniędzy, angażujemy policję i żołnierzy, a w tej pracy otrzymujemy pomoc tyko od naszych partnerów z Grupy Wyszehradzkiej i Austrii, a jednak nie skarżymy się na brak europejskiej solidarności – oświadczył szef węgierskiej dyplomacji.

- Tymczasem Schulz nie robi nic, tylko miota oskarżenia i próbuje szantażować tych, którzy go bronią – podkreślił Szijjarto.

W 2015 r. Węgry wzniosły wzdłuż granicy z Serbią i Chorwacją ogrodzenie w celu zatrzymania nielegalnych imigrantów. Radykalnie zmniejszyło to napływ migrantów z kierunku Bałkanów, ale pewna ich liczba wciąż przedostaje się przez granicę serbsko-węgierską.

W połowie ubiegłego roku Węgry wzmocniły też ochronę granicy. Imigranci zatrzymani w pasie 8 km od granicy z Serbią i Chorwacją są transportowani do najbliższego przejścia znajdującego się w ogrodzeniu granicznym i kierowani do strefy przejściowej.

Autor: tas / Źródło: PAP