Szef MSZ Ukrainy: było kilka momentów, gdy chcieliśmy zerwać rozmowy

[object Object]
Petro Poroszenko w MińskuFakty TVN
wideo 2/10

Data wycofania ze wschodniej Ukrainy "obcych wojsk" jest wciąż ustalana - oświadczył w piątek szef MSZ w Kijowie Pawło Klimkin, mówiąc o zawartym dzień wcześniej w Mińsku kolejnym porozumieniu pokojowym na temat uregulowania konfliktu w jego kraju.

MIŃSK: DOKUMENT GRUPY KONTAKTOWEJ MIŃSK: DOKUMENT "NORMANDZKIEJ CZWÓRKI"

Klimkin wystąpił przed ukraińskim parlamentem, gdzie poinformował o szczegółach rozmów przeprowadzonych na Białorusi przez przywódców Ukrainy, Rosji, Francji i Niemiec: Petra Poroszenkę, Władimira Putina, Francois Hollande’a i Angelę Merkel.

- Otrzymaliśmy potwierdzenie zobowiązań dotyczących wyprowadzenia z Donbasu wszystkich obcych formacji wojskowych. Niestety, nie mamy dotychczas konkretnej daty, ale będziemy pracowali nad tym punktem, by ustalić terminy tego procesu - powiedział.

Sprzęt satelitarny dla Donbasu

Szef ukraińskiej dyplomacji oświadczył, że zagraniczni partnerzy zagwarantowali jego państwu środki techniczne, z pomocą których będzie kontrolowana realizacja mińskich ustaleń.

- Zostanie nam udzielona pomoc, w tym w formie sprzętu satelitarnego, byśmy mieli pełny obraz sytuacji – zaznaczył.

Klimkin poinformował, że przewidziane mińskimi porozumieniami wybory do władz lokalnych w „niektórych rejonach” obwodów donieckiego i ługańskiego, będą przeprowadzone pod ścisłym nadzorem Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).

Minister uprzedził, że amnestia dla uczestników ruchów separatystycznych w Donbasie obejmie wyłącznie tych, którzy nie dopuścili się ciężkich przestępstw. Oświadczył, że z całą pewnością nie będą mogli z niej skorzystać przywódcy bojowników.

- Jest to absolutne stanowisko, które zostało jednoznacznie podkreślone w ramach wczorajszych rozmów - powiedział.

Kilka razy chcieli zrywać rozmowy

Klimkin ujawnił, że w trakcie prowadzonych w czwartek i piątek negocjacji w Mińsku przywódcy Ukrainy, Niemiec i Francji kilka razy gotowi byli do przerwania dialogu z Putinem.

- Nie będę ukrywał, że kilka razy w trakcie trwających 17 godzin rozmów i my, i nasi przyjaciele z Niemiec i Francji, mieliśmy chęć je przerwać. Doszliśmy w końcu do wspólnej decyzji, by osiągnąć porozumienie, które wszyscy zobaczyli – podkreślił szef ukraińskiego MSZ.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: pk//gak / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: