Do Genewy przyleciał prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden. W środę amerykański przywódca spotka się tam z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Do Szwajcarii Biden przybył z Brukseli, gdzie uczestniczył w szczycie NATO i spotkał się z przywódcami Unii Europejskiej.
W Genewie wraz z przylotem Joe Bidena jeszcze bardziej zaostrzono środki bezpieczeństwa. Będą one obowiązywać do środy, czyli do dnia spotkania obu prezydentów w willi La Grange na terenie wielkiego parku w dzielnicy Eaux-Vives na wzgórzu w pobliżu Jeziora Genewskiego. Władimir Putin oczekiwany jest w środę.
Po przybyciu do Genewy Joe Biden spotkał się z prezydentem Konfederacji Szwajcarskiej Guyem Parmelinem. Według szwajcarskiej telewizji publicznej SRF tematami rozmowy polityków były - oprócz relacji dwustronnych - także stosunki z Rosją i Iranem. Szwajcaria reprezentuje interesy USA w Iranie, ponieważ Waszyngton i Teheran nie utrzymują stosunków dyplomatycznych.
Poruszono też kwestie dotyczące szczegółów środowego szczytu amerykańsko-rosyjskiego w genewskiej willi La Grange, który według planu ma rozpocząć się o godzinie 13. Pierwszy przybędzie tam zaraz po przylocie prezydent Rosji. Parmelin powita oficjalnie obu przywódców przed rozmowami, które będą prowadzić w słynnej bibliotece, zawierającej bogaty księgozbiór dzieł, także w języku chińskim, perskim i tureckim. Po rozmowach odbędą się dwie osobne konferencje prasowe. Pierwsza - Putina.
Przed powrotem do kraju Putin spotka się z prezydentem Szwajcarii. Minister spraw zagranicznych tego kraju Ignazio Cassis zapowiedział we wtorek, że strona szwajcarska zamierza poruszyć m.in. sytuację w Górskim Karabachu i temat Ukrainy.
Poprzednie spotkanie prezydentów obu państw - Donalda Trumpa i Putina zorganizowano w lipcu 2018 roku w Helsinkach. Obecny szczyt odbędzie się ponad 35 lat po rozmowach, jakie w Genewie w ostatnich latach zimnej wojny przeprowadzili prezydent USA Ronald Reagan i przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow.
Źródło: PAP