Śmigłowiec wojskowy należący do syryjskiej armii został zestrzelony nad północno-zachodnią prowincją Idlib. Zginęły dwie osoby - przekazała agencja Reutera, powołując się na dowódców oddziałów rebeliantów wspieranych przez Turcję. Od grudnia 2019 roku syryjskie oddziały rządowe prowadzą nieprzerwaną ofensywę w tym rejonie.
Śmigłowiec został zestrzelony na południe od miasta Idlib, w rejonie miasta Nairab, gdzie wspierani przez turecką artylerię rebelianci ścierają się z syryjskimi siłami rządowymi prezydenta Baszara el-Asada - przekazał agencji Reutera jeden z dowódców rebeliantów Abudlah al Szami. W ataku zginąć miały dwie osoby.
Na nagraniu, które ma przedstawiać moment zestrzelenia śmigłowca, widać smugę czarnego dymu opadającą w kierunku ziemi. Według agencji Reutera, powołującej się na źródło nagrania, jest to helikopter syryjskiej armii. Na innych zdjęciach widać wrak, przy którym jeden z rebeliantów trzyma w rękach strzępy munduru z symbolem syryjskich sił rządowych.
Ofensywa rządowa w Idlib
Władze Turcji poinformowały w poniedziałek, że w ataku syryjskich sił rządowych na turecki posterunek w północno-zachodniej Syrii zginęło pięciu tureckich żołnierzy, a kolejnych pięciu zostało rannych. W odpowiedzi turecka armia miała "zneutralizować" ponad 100 syryjskich żołnierzy.
W wojnie domowej w Syrii Ankara wspiera rebeliantów, chcących obalić syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada, podczas gdy Moskwa i Teheran udzielają pomocy reżimowi w Damaszku.
W niedzielę armia syryjska poinformowała o zajęciu kolejnych 600 km kwadratowych prowincji Idlib, ostatniego bastionu syryjskich rebeliantów i dżihadystów, walczących z rządem w Damaszku i wspieranych przez Turcję. Armia prezydenta Syrii Baszara el-Asada, wspierana przez siły rosyjskie, kontroluje obecnie ponad 70 proc. prowincji Idlib. Ofensywa w Idlibie prowadzona jest nieprzerwanie od grudnia 2019 roku mimo zawieszenia broni, uzgodnionego na początku stycznia między Turcją a Rosją.
Turcja w niedzielę podała, że wysłała kolejne oddziały w celu powstrzymania ofensywy syryjskich wojsk rządowych, które znajdują się zaledwie 16 km od miasta Idlib, zamieszkanego przez ponad milion osób. Informacje te potwierdziło Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, według którego w ubiegłym tygodniu do Idlibu wjechało 1240 tureckich pojazdów wojskowych oraz 5 tys. żołnierzy.
Autorka/Autor: ft\mtom
Źródło: Reuters, PAP