Izraelskie pociski rakietowe zaatakowały bazę sił powietrznych w syryjskiej prowincji Hims. Siły syryjskie zestrzeliły "pewną liczbę" pocisków - poinformowały państwowe media syryjskie, powołując się na źródło wojskowe.
"Nasze systemy obrony powietrznej udaremniły izraelską agresję i zestrzeliły pewną liczbę pocisków rakietowych zanim osiągnęły one cel" - cytują media to źródło. Poinformowano również, że syryjska obrona powietrzna trafiła w "jeden z atakujących izraelskich samolotów" i zmusiła resztę do opuszczenia przestrzeni powietrznej Syrii.
Według syryjskiej telewizji państwowej zaatakowana została sześcioma pociskami baza lotnicza T4. Nie wspomniano o ofiarach. Syryjska oficjalna agencja prasowa SANA poinformowała jedynie o stratach materialnych. Natomiast Syryjskie Obserwatorium ds. Praw Człowieka podało, że atak wymierzony był w przebywających w Syrii żołnierzy irańskich i w członków proirańskich milicji. Rzeczniczka izraelskich sił zbrojnych odmówiła skomentowania tych informacji. Izrael wielokrotnie oświadczał, że nie będzie tolerował obecności sił irańskich w Syrii i w ostatnich miesiącach wielokrotnie atakował irańskie cele wojskowe w tym kraju.
Autor: TG\mtom / Źródło: PAP