Naukowcy pochwalili się odebraniem sygnałów, które mogą pochodzić od obcej cywilizacji. Ich raport zniknął z Internetu

Źródło:
tvn24.pl, yicaiglobal.com, bloomberg.com

Jest prawdopodobne, że odebrane przez nas sygnały zawierają znaki od obcych cywilizacji - poinformowali we wtorek chińscy naukowcy. Sygnały odebrane zostały przy użyciu największego na świecie radioteleskopu, badacze zastrzegli jednak, że muszą one jeszcze zostać dokładniej zbadane. Tymczasem raport, w którym poinformowali o swoim odkryciu, został usunięty z internetu.

Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba powinien opuścić Ziemię 25 grudnia
Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba powinien opuścić Ziemię 25 grudniaNASA's Goddard Space Flight Center

Nietypowego odkrycia dokonali chińscy naukowcy pod wodzą profesora Zhang Tongjie, głównego badacza cywilizacji pozaziemskich na prestiżowym, pekińskim Normal University. Jak poinformowali, gigantyczny chiński teleskop Sky Eye (FAST) odebrał z kosmosu sygnały, które mogą pochodzić od obcej cywilizacji.

Znaki od obcych cywilizacji

Teleskop Sky Eye jest szczególnie czuły w zakresie fal radiowych o niskiej częstotliwości. W ramach współpracy kilku instytucji, w tym Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, wykorzystywany jest m.in. do poszukiwania sygnałów pochodzących od pozaziemskich cywilizacji.

W 2020 roku po raz pierwszy natrafiono na dwie grupy podejrzanych sygnałów, które odebrane zostały przez teleskop rok wcześniej. Jak poinformowali badacze, w tym roku ponownie odebrano podobny sygnał pochodzący z obserwacji planet spoza naszego układu słonecznego.

Peng Bo, jeden z głównych badaczy zaangażowanych w projekt, ocenił, że jest prawdopodobne, że sygnały te zawierają znaki od obcych cywilizacji. Jak jednak dodał, obecnie "nie mamy czasu, by je zidentyfikować". Odebrane przez Sky Eye sygnały mają różnić się od innych sygnałów pochodzących z przestrzeni kosmicznej, nie sprecyzowano jednak, na czym ta odmienność polega.

Oznacza to, że na rozstrzygnięcie, czym dokładnie są nietypowe sygnały, będzie trzeba poczekać. - Podejrzany sygnał może być również jakimś rodzajem zakłóceń radiowych, wymaga to dalszych badań w celu potwierdzenia lub wykluczenia (ich pochodzenia od pozaziemskiej cywilizacji - red.) – podkreślił profesor Zhang Tongjie.

Usunięty raport

Informacja o niezwykłym odkryciu ukazała się 14 czerwca w raporcie na portalu Science and Technology Daily. To oficjalna gazeta chińskiego ministerstwa nauki i technologii. Jak jednak zauważa Bloomberg, raport ten z niewiadomych powodów znikł później z tego portalu. Zawarte w omawianym raporcie informacje nadal krążą natomiast w chińskich mediach, również tych państwowych.

Słynny fizyk Stephen Hawking przestrzegał, by ludzie nie podejmowali w ciemno prób kontaktowania się z pozaziemskimi cywilizacjami. Swoją ostrożność tłumaczył tym, że ziemskie zasoby są ograniczone i cywilizacje już obecnie muszą się o nie zabijać.

Innego zdania jest natomiast Zhang Tongjie. Jak podkreślił w ubiegłorocznym wystąpieniu, "wszechświat jest wystarczająco duży, by nie było konieczności walki o zasoby". - Któregoś dnia możemy nie być w stanie przetrwać na Ziemi. Będziemy potrzebowali pomocy obcych cywilizacji - ocenił profesor cytowany przez chiński portal Yicai Global.

Teleskop Sky Eye (FAST)

Znajdujący się w chińskiej prowincji Kuejczou teleskop Sky Eye (FAST) jest największym i najczulszym radioteleskopem na świecie. Średnica jego pojedynczej, ukrytej wśród gór czaszy to 500 metrów.

Radioteleskop ukończony został w 2016 roku, a dwa lata później naukowcy wyposażyli go w dodatkowy sprzęt do poszukiwania cywilizacji pozaziemskich. Prace w tym zakresie prowadzi od 2020 roku.

Autorka/Autor:kkow//mm

Źródło: tvn24.pl, yicaiglobal.com, bloomberg.com

Źródło zdjęcia głównego:  Li Jin/VCG via Getty Images