Co najmniej 18 osób zginęło w walkach na ulicach Rio de Janeiro. Policja przeprowadziła tam szeroko zakrojoną akcję przeciwko przemytnikom i handlarzom narkotyków.
Bilans ofiar jest "prowizoryczny" i może wzrosnąć - poinformował przedstawiciel brazylijskich władz. Nie podano, czy ofiary śmiertelne to przestępcy, czy osoby przypadkowe. W rejonie przeprowadzonej akcji, faweli Complexo do Alemao, mieszka prawie 100 tys. osób.
W obławie wzięło udział 1350 policjantów, w tym 150 z elitarnej jednostki. Wspierały ich pojazdy opancerzone i helikoptery. W użyciu były też buldożery, które niszczyły barykady wzniesione przez handlarzy i przemytników.
Źródło: APTN
Źródło zdjęcia głównego: aptn