Strzały w Kairze, są zabici. Wojsko: nie strzelamy ostrą amunicją


Kilku zwolenników obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego zostało zabitych, gdy próbowali dostać się do koszar, w których przetrzymywany jest Mursi.

Setki zwolenników Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się Mursi, przemaszerowały do położonych na przedmieściu Kairu koszar i zgromadziły się na zewnątrz nich.

Dziennikarz Reutera słyszał tam ogień z broni strzeleckiej i widział wśród demonstrantów co najmniej ośmiu rannych.

Według niego setki protestujących zbliżyły się do wojskowego kordonu. Grupa ludzi podeszła do zapory z drutu kolczastego i umieściła na niej portret Mursiego. Jeden z żołnierzy zerwał go i podarł. Tłum wykrzykiwał wyzwiska pod adresem żołnierzy, niektórzy z demonstrantów rzucali butami, co jest w społeczeństwach tradycyjnym gestem pogardy.

Dziennikarz Reutera widział, jak żołnierze strzelali w powietrze. Potem słyszał ogień z broni strzeleckiej, który spowodował ranienie co najmniej ośmiu demonstrantów. Użyto gazu łzawiącego, co rozproszyło tłum.

Trzy osoby zginęły

Co najmniej trzy osoby zginęły - podaje AFP i agencja Reutera powołując się na źródła w siłach bezpieczeństwa. Wojsko odpowiada, że nie użyło ostrej amunicji strzelając do demonstrantów. Rzecznik armii poinformował, że żołnierze użyli ślepej amunicji i gazu łzawiącego.

Nie wiadomo jednak, czy na miejscu nie było innych służb bezpieczeństwa.

W godzinę później w pobliżu były nadal setki demonstrantów, część z nich modliła się. Niektórzy wymachiwali portretami Mursiego. Został on w środę pozbawiony władzy przez wojsko w następstwie masowych demonstracji swych przeciwników, oskarżających go o nieudolność w rozwiązywaniu lemów gospodarczych i dążenie do islamizacji państwa.

Dzień gniewu

Na piątek Bractwo Muzułmańskie i inne ugrupowania islamskie popierające obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego zapowiedziały masowe demonstracje. Do starć z wojskiem doszło nie tylko w Kairze, ale i w El-Arisz na Synaju oraz w Suezie i Ismaili.

Po odsunięciu od władzy Mursiego, armia aresztowała szereg przywódców Bractwa. W czwartek zaprzysiężony w tym dniu tymczasowy szef państwa Adli Monsur zaprosił Bractwo do dialogu politycznego. Poprzedniego dnia armia pozbawiła władzy Mursiego po masowych demonstracjach, których uczestnicy domagali się jego dymisji. 30 czerwca minął rok od inauguracji prezydentury Mursiego.

[object Object]
MSZ odradza wyjazdy do Egiptu tvn24
wideo 2/20

Autor: mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: