Izrael popiera projekt porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy i uwolnieniu zakładników. Teraz piłeczka jest po stronie Hamasu, który musi je zaakceptować. W niedzielę w Egipcie mają zostać wznowione rozmowy w tej sprawie. Porozumienie prawdopodobnie umożliwiłoby dostarczenie pomocy setkom tysięcy Palestyńczyków, którym grozi głód.
Izraelczycy "w mniejszym lub większym stopniu zaakceptowali propozycję", która obejmuje sześciotygodniowe zawieszenie broni, a także uwolnienie przez Hamas zakładników uznawanych za bezbronnych, w tym chorych, rannych, osoby starsze i kobiety - powiedział amerykański urzędnik, na którego powołała się agencja Associated Press.
- W tej chwili piłka jest po stronie Hamasu i nadal naciskamy na tę sprawę tak mocno, jak to możliwe - dodał.
Kluczowe rozmowy w Kairze
Urzędnik egipski przyznał z kolei, że od Hamasu oczekuje się dostarczenia odpowiedzi w Kairze, gdzie w niedzielę rozpoczną się rozmowy pomiędzy stronami toczonej w Strefie Gazy wojny.
Portal Axios poinformował w piątek, że warunkiem stawianym Hamasowi przez Izrael jest przedstawienie listy nazwisk pozostających przy życiu zakładników.
Źródło: PAP