- Palestyńczycy sprowadzą na siebie wielki holokaust, jeśli będą kontynuować ostrzał rakietowy izraelskich terytoriów - zagroził wiceminister obrony Izraela Matan Wilnaj. Ambasada Izreala w Polsce stara się łagodzić wypowiedź polityka.
- W sytuacji coraz intensywniejszego ostrzału rakietami Kassim i zwiększania zasięgu tych pocisków, Palestyńczycy w coraz większym stopniu mogą oczekiwać, iż sprowadzą na siebie wielki holokaust. Uruchomimy bowiem wszelkie siły do naszej obrony - zakomunikował izraelski wiceminister w wywiadzie, przekazanym w piątek przez wojskową rozgłośnię radiową.
W sytuacji coraz intensywniejszego ostrzału rakietami Kasim i zwiększania zasięgu tych pocisków, Palestyńczycy w coraz większym stopniu mogą oczekiwać, iż sprowadzą na siebie wielki holokaust. Matan Wilnaj
Ambasada tłumaczy ministra
Ambasada Izraela w Polsce prostuje wypowiedź wiceministra obrony Izraela Matana Wilnaja - donosi portal onet.pl. Zdaniem ambasady nie groził on Palestyńczykom "holokaustem", ale "wielkimi nieszczęściami". Termin "shoah", którego użył, jest bowiem niejednoznaczny. Może się odnosić zarówno do "katastrofy", "nieszczęścia" jak i na określenie Holokaustu.
Palestyński ostrzał, palestyńskie ofiary
Izrael w ostatnim czasie niemal codziennie jest ostrzeliwany palestyńskimi rakietami o małym zasięgu. Przeważnie nie powodują one ofiar i szkód. W środę jednak w wyniku takich ataków zginął cywil.
Ostrzał, prowadzony ze Strefy Gazy spowodował codzienne akcje odwetowe armii izraelskiej. W ciągu ostatnich dwóch dni zginęło w nich co najmniej 33 Palestyńczyków - tylko w czwartek na południu Strefy Gazy śmierć poniosło 20 osób, w tym kobiety i dzieci.
(STREFA GAZY POD OSTRZAŁEM - CZYTAJ WIĘCEJ)
Źródło: PAP, Onet
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA