Największym zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych jest Rosja - twierdzą Amerykanie pytani przez Instytut Gallupa. Zaraz za Rosją znalazł się dotychczasowy lider rankingu - Korea Północna i Chiny.
Amerykanie byli pytani: "Które państwo na świecie uważasz dzisiaj za największego wroga Stanów Zjednoczonych?".
Niemal co piąty pytany (18 proc.) wskazał na Federację Rosyjską. W porównaniu do poprzedniego roku, to skok aż o 9 punktów procentowych.
Dotychczasowy lider rankingu - Korea Północna - znalazła się na drugim miejscu z wynikiem 15 proc.
Trzecie miejsce przypadło Chinom, które jako zagrożenie dla USA postrzega 12 proc. pytanych Amerykanów (w 2014 r. było to 20 proc.).
Boją się Rosji jako potęgi militarnej
Innymi wrogami USA są - według sondowanych - Iran, Irak, Syria, Afganistan, same USA, Japonia, Arabia Saudyjska, czy Pakistan.
Instytut Gallupa zauważa, że sondaż przeprowadzono jeszcze przed mińskim porozumieniem i postanowieniem o zawieszeniu broni pomiędzy prorosyjskimi separatystami a Ukrainą.
Instytut Gallupa pytał także o to, czy Amerykanie postrzegają rosyjską siłę militarną jako poważne zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych. Twierdząco odpowiedziało 49 proc. pytanych. W ubiegłym roku co trzeci Amerykanin (32 proc.) odpowiedział: "tak".
Stosunek do Rosji najgorszy od 26 lat
Aż 70 proc. sondowanych Amerykanów źle postrzega Rosję - wynika z badania. Pozytywne odczucia względem Moskwy ma z kolei tylko 24 proc. osób. Instytut Gallupa stwierdza, że to Rosja postrzegana jest obecnie najgorzej od 26 lat (od tylu lat prowadzone są badania). Rosja traciła 10 punktów procentowych w każdym z dwóch ostatnich lat. Jeszcze trzy lata temu więcej Amerykanów miało pozytywny stosunek do Rosji niż negatywny.
Wyniki oparte są na badaniu telefonicznym przeprowadzonym w dniach 8-11 lutego 2015 roku na grupie 837 dorosłych Amerykanów ze wszystkich stanów.
Autor: pk\mtom / Źródło: tvn24.pl