Śmierć Thatcher. "To jest odejście pewnego symbolu"


- To jest odejście pewnego symbolu. Dla wielu była symbolem bardzo dobrych zmian - mówił o Margaret Thatcher w TVN24 były premier Jan Krzysztof Bielecki.

Była konserwatywna premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher zmarła w poniedziałek rano w Londynie w następstwie udaru. Miała 87 lat. Szefową brytyjskiego rządu była w latach 1979-1990.

- Myślę, że nie tylko dla polityki brytyjskiej, ale i dla polityki europejskiej i międzynarodowej to jest odejście pewnego symbolu - powiedział Bielecki. I dodał: - Dla wielu była symbolem bardzo dobrych zmian, sojuszu strategicznego z prezydentem (Ronaldem) Reaganem.

"W bliskim kontakcie ciepła i opiekuńcza"

Były premier mówił też, że im starsza była Thatcher, tym bardziej podkreślała wyznawane przez siebie wartości liberalne i poglądowe. - To osoba, która zapisała się w tej zmianie geopolitycznej świata, to jest niesamowite - zaznaczył.

Bielecki wspominając Thatcher powiedział, że wbrew powszechnej opinii, premier Wielkiej Brytanii była osobą opiekuńczą. - Twarda osoba, ta Żelazna Dama, która w tym kontakcie nieformalnym jest właśnie ciepła - podsumował.

Autor: nsz\mtom / Źródło: tvn24

Raporty: