Popierana przez centrolewicę Natasza Pirc Musar zostanie prezydentem Słowenii - wynika po przeliczeniu niemal 100 procent głosów oddanych w niedzielnych wyborach. Będzie ona pierwszą kobietą sprawującą najwyższy urząd w tym państwie.
Na Pirc Musar zagłosowało 54 procent wyborców, podczas gdy jej rywal, konserwatysta Anze Logar otrzymał 46 procent głosów. - Chciałabym spotkać się ze wszystkimi liderami partii parlamentarnych, żeby zobaczyć, co mogę wnieść do funkcjonowania kraju jako prezydent w budowaniu konsensusu i w kwestiach strategicznych. Taki cel postawiłam sobie w kampanii wyborczej - powiedziała 54-letnia zwyciężczyni wyborów. Dodała, że planuje też wysłuchać rad trzech poprzednich prezydentów kraju: Milana Kuczana, Danilo Turka i ustępującego Boruta Pahora.
Natasza Pirc Musar: chcę tolerancyjnego dialogu
- Przede wszystkim chcę tolerancyjnego dialogu między nami wszystkimi. Różnice nas wzbogacają. Źle by było, gdybyśmy wszyscy myśleli tak samo, ale umiejmy się wzajemnie słuchać i kulturalnie rozmawiać. Tego chcę jako Natasza Pirc Musar, jako obywatelka Republiki Słowenii - dodała.
W tym samym duchu skomentował wyniki wyborów były premier Miro Cerar. - Przyszły prezydent będzie musiał zrobić coś, by zakończyć polaryzację. Obecna sytuacja nie może być dobra w dłuższej perspektywie - powiedział polityk na antenie Radia Slovenija. Kontrkandydat Pirc Musar w wyścigu prezydenckim pogratulował jej wygranej. - Dziś kończy się długa podróż. (…) Natasza Pirc Musar zostanie pierwszą kobietą prezydentem Republiki i gratuluję jej zwycięstwa. Wierzę, że dotrzyma słowa i będzie prezydentem nas wszystkich - powiedział 46-letni Logar.
Centrolewicowa koalicja rządząca
Wygrana Pirc Musar oznacza, że w Słowenii nie dojdzie do tak zwanej kohabitacji. W wyniku kwietniowych wyborów parlamentarnych powstała centrolewicowa koalicja rządząca, więc zarówno rząd, jak i przyszła prezydent, która obejmie funkcję w grudniu, będą wywodzić się ze zbliżonych środowisk politycznych. - Jestem przekonany, że będziemy dobrze współpracować, aby sprostać wspólnym wyzwaniom przyszłości i wzmocnić otwarte społeczeństwo, które w centrum stawia solidarność i integrację, oraz aby wspólnie pracować nad rozwojem kraju z korzyścią dla wszystkich. Powodzenia, pani prezydent! - pogratulował Pirc Musar premier Słowenii Robert Golob. W sztabie kandydatki centrolewicy obecny był między innymi były prezydent Danilo Turk, który podkreślił, że mieszkańcy kraju chcieli czegoś nowego, a Pirc Musar "jest symbolem nowego w Słowenii". - Jesteśmy w trakcie zmiany pokoleniowej. Pirc Musar należy do innego pokolenia i ma możliwość stworzenia innej Słowenii. Wierzę, że z nowym pokoleniem, które teraz wchodzi na decydujące stanowiska, to się uda - dodał były szef państwa. Frekwencja w niedzielnych wyborach wyniosła ponad 52 procent i była nieco wyższa od tej w pierwszej turze 23 października. Natasza Pirc Musar obejmie stanowisko prezydenta Republiki Słowenii 23 grudnia.
Źródło: PAP