Skażone ogórki trafiły do Norwegii. Bakterię EHEC, powodującą groźne dla życia infekcje układu trawiennego, wykryto na warzywach pochodzących z Hiszpanii. Była to bardzo mała partia ogórków, która nie trafiła jeszcze do sklepów.
W Norwegii nie zanotowano dotąd zachorowań wywołanych przez EHEC. W Szwecji i Danii jest już natomiast ok. 40 przypadków. Wszyscy chorzy przebywali ostatnio w Niemczech.
EHEC jest skrótem anglojęzycznej nazwy enterohemorrhagic Escherichia coli, oznaczającej enterokrwotoczny szczep pałeczki okrężnicy (łac. Escherichia coli). EHEC może wywołać groźny dla życia zespół hemolityczno-mocznicowy, określany skrótem HUS (od anglojęzycznej nazwy haemolytic-uraemic syndrome), powodujący ostrą niewydolność nerek.
Hiszpania: mogły zostać zanieczyszczone w Niemczech
Obecność EHEC mikrobiolodzy z Hamburga, w którego okolicach odnotowano najwięcej zachorowań, stwierdzili w ogórkach sałatkowych importowanych z Hiszpanii i sprzedawanych na targu w tym mieście. Władze hiszpańskie podkreślają, że nie można wykluczać, iż ogórki zostały zanieczyszczone w czasie transportu do Niemiec albo już w Niemczech.
Według najnowszych danych, w Niemczech bakterie EHEC spowodowały dotychczas śmierć 14 osób. Berliński Instytut im. Roberta Kocha ponowił w poniedziałek zalecenie, żeby nie spożywać surowych warzyw, zwłaszcza w północnych Niemczech, gdzie obserwuje się najwięcej zachorowań.
kaw//gak
Źródło: PAP, lex.pl