Siostra Nadiji Sawczenko chce zająć jej miejsce w moskiewskim areszcie - poinformował rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow. Wira Sawczenko miała się zwrócić z taką prośbą do Władimira Putina. Jak jednak stanowczo podkreślił Pieskow, zamiana nie wchodzi w grę.
Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oskarża 33-letnią Nadiję Sawczenko o współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy pod Ługańskiem, w strefie konfliktu na wschodzie Ukrainy. Ukraińska nawigatorka nie przyznaje się do winy i twierdzi - tak samo, jak władze w Kijowie - że prorosyjscy separatyści uprowadzili ją do Rosji.
Ukrainka 5 marca przerwała prowadzoną przez 83 dni głodówkę. Kilka dni przed tą decyzją lotniczkę przebadali lekarze z Niemiec. Ocenili, że kontynuowanie głodówki przez Sawczenko może doprowadzić do nieodwracalnych zmian w jej organizmie lub nawet do śmierci.
W poniedziałek jej adwokat poinformował, że postanowiła wznowić strajk głodowy.
Apel siostry
We wtorek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odniósł się do doniesień medialnych, zgodnie z którymi siostra nawigatorki, Wira, zaapelowała do Władimira Putina, by pozwolił jej zająć miejsce Nadiji w areszcie.
- Rzeczywiście, taka rozmowa miała miejsce - potwierdził Pieskow. Jak jednak stanowczo podkreślił, takie rozwiązania nie są w Rosji praktykowane.
Autor: kg\mtom\kwoj / Źródło: TASS, PAP