Sarkozy podejrzany o "wykorzystanie" najbogatszej kobiety świata

Aktualizacja:

Francuski wymiar sprawiedliwości oficjalnie wszczął śledztwo w sprawie "finansowego wykorzystania" przez Nicolasa Sarkozy'ego Liliane Bettencourt, najbogatszej kobiety świata.

Prokuratura w Bordeaux poinformowała, że wszczęła oficjalne śledztwo, co jest ostatnim etapem przed postawieniem zarzutów. Sarkozy został przesłuchany. Odrzuca on jednak wszystkie zarzuty. Jego adwokat zapowiedział podjęcie kroków prawnych przeciwko tej decyzji.

Niejasne relacje

Prokuratora zarzuca Sarkozy'emu m.in. nielegalne finansowanie zwycięskiej dla niego kampanii wyborczej w 2007 roku z pieniędzy przyjętych od najbogatszej kobiety Francji, miliarderki Liliane Bettencourt, a także "wykorzystywaniu" dla własnych celów politycznych "słabości" 90-latki.

Śledztwo w tej sprawie toczy się już od dłuższego czasu. Prokuratura opiera się m.in. na zeznaniach byłej księgowej Bettencourtów i innego współpracownika tej rodziny, którzy mieli przekazywać "wypchane gotówką koperty" na kampanię Sarkozy'ego. Według świadków, przed wyborami w 2007 roku Sarkozy co najmniej raz gościł u Bettencourtów. Wcześniej, gdy był prezydentem Francji, Sarkozy'ego chronił immunitet. Latem 2012 roku, już po przegranych wyborach prezydenckich, śledczy przeszukali jego biuro i mieszkanie.

Liliane Bettencourt jest spadkobierczynią twórcy firmy L'Oreal i najbogatszą kobietą świata. Wartość majątku 90-latki szacuje się na 30 miliardów dolarów.

Autor: mk//kdj,gak/k / Źródło: Reuters, France24, PAP