Rusza proces generała oskarżonego o morderstwo

 
Dziennikarz Georgij Gongadze zaginął we wrześniu 2000 r.wikipedia.org

W Kijowie rozpoczął się proces byłego generała MSW Ołeksija Pukacza, któremu Prokuratura Generalna Ukrainy postawiła zarzut umyślnego zabójstwa w 2000 roku opozycyjnego dziennikarza Georgija Gongadzego. Pukacz miał osobiście zamordować Gongadzego, dusząc go paskiem. Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami.

- Materiały w tej sprawie przygotowano tak, by większość posiedzeń sądu była zamknięta dla prasy - oświadczyła adwokat Wałentyna Tełyczenko, reprezentująca wdowę po Gongadzem, Myrosławę.

Na zlecenie Leonida Kuczmy?

Według ustaleń ukraińskiej prokuratury Pukacz kierował grupą oficerów milicji, którzy porwali Gongadzego. Obecnie trzech z nich odsiaduje długoletnie wyroki więzienia. Pukacz miał osobiście zamordować Gongadzego, dusząc go paskiem.

24 marca Prokuratura Generalna Ukrainy ogłosiła, że Pukacz mógł działać na zlecenie Leonida Kuczmy, prezydenta Ukrainy w latach 1994-2005, i postawiła temu ostatniemu zarzuty nadużycia władzy poprzez wydanie nielegalnych poleceń "osobom urzędowym" w MSW, co w konsekwencji doprowadziło do zabicia Gongadzego.

Brutalny mord

Gongadze, dziennikarz i założyciel niezależnej gazety internetowej "Ukrainska Prawda", tropił korupcję na szczytach ukraińskich władz. Zaginął we wrześniu 2000 roku, po czym jego pozbawione głowy ciało odnaleziono po dwóch miesiącach w lesie w okolicach Kijowa.

Według prokuratury, we wrześniu 2000 roku na rozkaz działającego z polecenia Kuczmy ówczesnego szefa MSW Jurija Krawczenki Pukacz porwał w Kijowie wraz ze swymi podwładnymi Gongadzego, po czym wywiózł go do lasu. Tam właśnie doszło do brutalnego mordu.

"Należy pozbyć się Gongadzego"

Pukacz został zatrzymany w lipcu 2009 roku, po sześciu latach poszukiwań. Tuż po aresztowaniu wskazał miejsce, gdzie ukryto głowę Gongadzego.

Zarzuty wobec Kuczmy prokuratura oparła na tzw. taśmach Melnyczenki. Są to nagrania dokonane z podsłuchu przez oficera ochrony byłego prezydenta, majora Mykołę Melnyczenkę. Słychać na nich, jak Kuczma w gniewie mówi, że "należy pozbyć się Gongadzego".

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org