Rozstrzygnięcie dopiero nad ranem

Różnica w strefach czasowych na terenie USA wynosi pięć godzin. Najpóźniejsza godzina jest na atlantyckim wybrzeżu USA, najwcześniejsza na Hawajach. Warto zaznaczyć, że każdy stan sam decyduje o godzinie zakończenia głosowania i różnią się one znacznie. Stopniowe zakończenie Pierwsze komisje wyborcze zaczeły się zamykać o godzinie pierwszej czasu polskiego. Nastąpiło to w Georgii, Indianie, Kentucky, Karolinie Południowej, Vermont i Wirginii. Wyniki wyborów w tych stanach decydują o rozdziale 60 głosów elektorskich. Pół godziny później zamknęły się komisje wyborcze w Karolinie Północnej, Ohio i Zachodniej Wirginii, które odpowiadają za 38 głosów. O godzinie drugiej czasu polskiego zamknęły się komisje wyborcze w łącznie 18 stanach, głównie z wschodniego wybrzeża i centrum USA, odpowiadające za łącznie 175 głosów elektorskich. Do tego momentu głosowanie zakończyło się w niemal wszystkich "swing states", które decydują o wyniku wyborów. Pół godziny później swoje komisje wyborcze zamknął stan Arkansas, dysponujący sześcioma głosami elektorskimi. O godzinie 3 czasu polskiego nastąpiło kolejne "masowe" zamknięcie w łącznie 12 stanach, głównie z centrum USA, ale również w Nowym Jorku. W tym momencie rozstrzygnąłsię los 142 nominacji elektorskich. Godzinę później zakończyło się głosowanie w Arizonie, Iowie, Montanie, Nevadzie i Utah, odpowiadających za 32 głosy elektorskie. Iowa i Nevada są ostatnimi "swing state", w których zakończyły się wybory. O godzinie piątej nad ranem czasu polskiego komisje zamkną się w Kalifornii, na Hawajach i w Idaho, Oregonie oraz Waszyngtonie, łącznie odpowiadających za 82 głosy elektorskie. Na zakończenie zostanie Alaska z swoimi trzema głosami. Na mroźnym krańcu USA głosowanie zakończy się o godzinie siódmej czasu polskiego.

Autor: mk//kdj / Źródło: tvn24.pl