- Będziemy kontynuować współpracę z Polską i Czechami w sprawie obrony przeciwrakietowej. Zaoferowaliśmy Polsce umieszczenie na jej terytorium rakiet SM-3 1B - o ofercie nowego systemu obrony przeciwrakietowej poinformowała w środę podsekretarz stanu USA ds. kontroli zbrojeń i bezpieczeństwa międzynarodowego Ellen Tauscher.
O propozycji, jaką Stany Zjednoczone mają dla Polski, Tauscher mówiła podczas konferencji w Atlantic Council w Waszyngtonie. Konferencja ta dotyczy właśnie obrony przeciwrakietowej. Uczestniczy w niej również szef Agencji Obrony Przeciwrakietowej (MDA) przy Pentagonie, generał Patrick O'Reilly.
- Rozmawiamy z Polakami prawie codziennie - podkreśliła podsekretarz stanu. Jak dodała, w listopadzie do Waszyngtonu ma przyjechać szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.
Nowe rakiety
Rakiety SM-3 1B to planowana lądowa wersja rakiet SM-3 (Standard Missile - 3), które są rozmieszczone na morzu, na okrętach z systemem Aegis.
SM-3 1B będą rozmieszczone na lądzie około roku 2015. Mają one chronić Europę przed rakietami balistycznymi krótkiego i średniego zasięgu.
Jak wynikało z wypowiedzi Tauscher, rakiety te mogą znaleźć się nie tylko w Polsce, ale też w wielu europejskich krajach. Generał Patrick O'Reilly wspomniał o "sześciu-siedmiu krajach w Europie Północno-Środkowej". Przemilczał jednak ich nazwy.
Będziemy kontynuować współpracę z Polską i Czechami w sprawie obrony przeciwrakietowej. Zaoferowaliśmy Polsce umieszczenie na jej terytorium rakiet SM-3 1B Ellen Tauscher
W następnych latach - między 2018 a 2020 - powstaną nowe generacje tych rakiet, które będą zdolne do zestrzeliwania również rakiet dalekiego zasięgu (ICBM), czyli takich, przed jakimi miał chronić Europę poprzednio planowany system (10 wyrzutni rakiet przechwytujących w Polsce i radar w Czechach).
Lepszy system
Zarówno Tauscher, jak i O'Reilly przekonywali, że nowy system będzie zdecydowanie lepszy niż ten planowany wcześniej.
Obydwoje podkreślali, że nowa tarcza antyrakietowa będzie bardziej mobilna i elastyczna. - Jest to system sprawdzony, a poza tym kilkakrotnie tańszy - argumentowała podsekretarz stanu.
Tauscher przekonywała również, że decyzja Stanów Zjednoczonych o rezygnacji z budowy tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach nie była związana z Rosją. - Nieprawda, że porzuciliśmy naszych sojuszników i zerwaliśmy umowy - oświadczyła.
Przyznała jednak, że "jeśli Rosja uzna, iż nowy system jej nie zagraża, będzie to dodatkowa korzyść".
Rosja w sferze zainteresowań
Podsekretarz stanu mówiła też, że Amerykanie chcieliby przy tworzeniu nowego systemu współpracować z Rosją. - Jesteśmy na przykład zainteresowani rosyjską ofertą dzielenia się danymi z radaru w Azerbejdżanie - oświadczyła.
Podkreśliła, że Waszyngton "chce rozmawiać z Rosją o obronie przeciwrakietowej na forum Rady Rosja-NATO i Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie" i pragnie "wzmocnienia Rady Rosja-NATO".
Nasze stosunki z Rosją są teraz dużo bardziej ożywione niż przedtem, najżywsze od bardzo długiego czasu Ellen Tauscher
- Nasze stosunki z Rosją są teraz dużo bardziej ożywione niż przedtem, najżywsze od bardzo długiego czasu - mówiła.
Ameryka nie idzie na kompromisy
Tauscher poinformowała również, że w najbliższy wtorek sekretarz stanu Hillary Clinton spotka się z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem.
Za jeden z obiecujących sygnałów z Moskwy - dodała - rząd USA uznał to, że "Rosjanie zaczęli znowu mówić o układzie CFE (o redukcji sił konwencjonalnych w Europie)", z którego wycofali się kilka lat temu.
Mimo to Stany Zjednoczone muszą pokazać swoją siłę. Jak zaznaczyła Tauscher, rząd USA "nie będzie szedł na kompromisy w sprawie bezpieczeństwa swoich sojuszników".
Polska bez tarczy
Stany Zjednoczone zrezygnowały z planów budowy elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach.
O decyzji tej poinformował 17 września amerykański prezydent Barack Obama. Przywódca USA zapowiedział też stworzenie nowego - silniejszego i bardziej skutecznego - systemu obrony.
Źródło: PAP