Rosyjskie media lakonicznie o Tusku. "Dość rozsądny", ale nie jest znany z sympatii do Rosji

Aktualizacja:
Rosyjskie media odnotowały wybór Donalda Tuska, ale są powściągliwe w komentarzach
Rosyjskie media odnotowały wybór Donalda Tuska, ale są powściągliwe w komentarzach
tvn24
Rosyjskie media odnotowały wybór Donalda Tuska, ale są powściągliwe w komentarzach tvn24

Podczas gdy europejskie media prześcigają się w analizowaniu wyboru Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej i Federiki Mogherini na szefową unijnej dyplomacji, media rosyjskie są bardzo oszczędne w komentarzach. Zwłaszcza tych, dotyczących polskiego premiera. Wybór Tuska został przez większość z nich jedynie odnotowany. Według dziennika "Moskowskij Komsomolec", Tusk "ma opinię dość rozsądnego polityka, jednak nie jest on znany ze szczególnej sympatii do Rosji".

Agencja ITAR-TASS relacjonuje, jak wyglądał sobotni wieczór, w czasie którego doszło do wyboru Tuska. Przypomina też najważniejsze punkty z wystąpienia polskiego premiera na konferencji prasowej już po ogłoszeniu nominacji.

Odnotowuje, że Tusk podkreślał, iż w jego opinii nie ma alternatywy dla Unii Europejskiej; w sprawie kryzysów wokół UE zaznaczył zaś, że wymagane jest wspólne stanowisko wszystkich państw UE. - Chcemy pomóc Ukrainie tylko wtedy, jeśli będziemy mogli dojść do porozumienia - cytuje słowa polskiego premiera agencja.

Doniesienia agencyjne pojawiły się w nocy na łamach najważniejszych rosyjskich portali informacyjnych, jednak w komentarzach są niezwykle oszczędne.

Dziennik "Niezawisimaja Gazieta", w którym - jak się uważa - często odzwierciedlone są poglądy rosyjskiego MSZ - poświęca wyborowi Tuska dwa akapity.

"Polityk dość rozsądny, ale nie jest znany ze szczególnej sympatii do Rosji"

Komentując decyzje personalne sobotniego szczytu - czyli poza wyborem Tuska desygnowanie na szefową unijnej dyplomacji Federiki Mogherini z Włoch - wielkonakładowy "Moskowskij Komsomolec" ocenił, że "można mówić o objęciu kluczowych stanowisk w UE przez nowe pokolenie liderów, którzy będą funkcjonować w 'trojce' z weteranem polityki europejskiej, wyznaczonym niedawno na szefa Komisji Europejskiej Luksemburczykiem Jean-Claudem Junckerem". "Donald Tusk ma opinię dość rozsądnego polityka, jednak nie jest on znany ze szczególnej sympatii do Rosji. Niedawno oświadczył, że na wschodzie Ukrainy są rosyjskie wojska. Jest jasne, po czyjej stronie są sympatie polskiego premiera w ukraińskim kryzysie" - wskazała rosyjska gazeta. "Moskowskij Komsomolec" podkreślił, że "w samej Polsce Tusk jest zaciekle krytykowany przez prawicowo-nacjonalistyczne i konserwatywne siły, które niekiedy dochodzą do skrajności, twierdząc, że to Tusk nieomal stoi za śmiercią prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku". "Na plus premierowi zapisuje się to, że stosunkowo pomyślnie prowadził kraj w niełatwych warunkach - gospodarka Polski jako jedyna w Unii Europejskiej utrzymała wzrost w warunkach recesji" - podała gazeta. "Moskowskij Komsomolec" odnotował, że "oprócz Ukrainy przed Tuskiem stoją też problemy stagnacji gospodarki w Unii Europejskiej i przyszłej integralności samej UE w świetle zapowiedzianego przez brytyjskich polityków referendum w sprawie wyjścia Zjednoczonego Królestwa spod dachu ogólnoeuropejskiego domu".

Wcześniej komentarzy było więcej

Bardziej skore do komentowania rosyjskie media były po pierwszych informacjach na temat kandydatury Tuska. Wybijały wtedy, że Komisja Europejska chce uczynić z negatywnego stosunku do Rosji główne kryterium wyboru na kierownicze stanowiska w UE i podkreślały, że Warszawa jest zwolenniczką zaostrzenia sankcji wobec Rosji.

Co o wyborze Donalda Tuska piszą zachodnie media? - czytaj więcej

[object Object]
"Donald Tusk mógłby się uczyć od Jacka Saryusz-Wolskiego"tvn24
wideo 2/22

Autor: kg//kdj / Źródło: ITAR-TASS, PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Rada Europejska

Raporty: