Sąd Obwodowy w Murmańsku oddalił pierwszą ze skarg aktywistów międzynarodowej organizacji ekologicznej Greenpeace na decyzje Sądu Rejonowego w tym mieście, nakazujące zastosowanie wobec nich dwumiesięcznego aresztu.
Jako pierwszą sąd rozpatrzył apelację Jekatieriny Zaspy, lekarki ze statku Arctic Sunrise. Jej adwokaci wnioskowali o zamianę aresztu na kaucję w wysokości 1 mln rubli (około 31 tys. dolarów).
Sąd Obwodowy w Murmańsku przystąpił też do rozpatrywania skarg dwóch innych obywateli Federacji Rosyjskiej - fotoreportera Denisa Siniakowa i rzecznika Greenpeace Rosja Andrieja Allachwerdowa.
Apelacje pozostałych członków załogi Arctic Sunrise zostaną rozpoznane po przetłumaczeniu akt sprawy na języki państw, z których pochodzą aresztowani. Ekolodzy są przetrzymywani w aresztach śledczych w leżącym na północy Rosji Murmańsku i w Apatytach - mieście położonym ok. 200 km na południe od Murmańska.
Akcja Greenpeace
18 września, operując na Morzu Barentsa z pokładu statku Arctic Sunrise, działacze Greenpeace'u usiłowali wdrapać się na należącą do koncernu paliwowego Gazprom platformę wiertniczą Prirazłomnaja, aby zaprotestować przeciwko wydobywaniu ropy naftowej w Arktyce. Interweniowała straż przybrzeżna Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), która następnego dnia zatrzymała, a później odholowała statek do Murmańska. 30 członków załogi, w tym 26 obcokrajowców, zatrzymano.
Wobec wszystkich zatrzymanych Sąd Rejonowy w Murmańsku zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na dwa miesiące. Wszystkim aresztowanym Komitet Śledczy FR postawił zarzut piractwa. Zarzut taki usłyszał m.in. obywatel RP - 36-letni pracownik Uniwersytetu Gdańskiego Tomasz Dziemianczuk. Aktywiści Greenpeace'u odrzucają oskarżenia pod swoim adresem, podkreślając, że ich protest na platformie wiertniczej był akcją pokojową. Odrzucają również zarzut, że stworzyli zagrożenie dla bezpieczeństwa jej pracowników. Ich zdaniem Arctic Sunrise nie naruszył 500-metrowej strefy bezpieczeństwa wokół platformy. Adwokaci ekologów zaskarżyli decyzje o aresztowaniu swych klientów do Sądu Obwodowego w Murmańsku. Ten poinformował, że pierwsze trzy skargi rozpatrzy 8 października.
Autor: mtom / Źródło: PAP