Rosja zmusza mieszkańców zaanektowanego Krymu do służby wojskowej w swojej armii, co jest przestępstwem wojennym – oświadczyła w czwartek prokurator działającej na Ukrainie Prokuratury Autonomicznej Republiki Krymu, Jełyzaweta Dzyhora.
Prokurator poinformowała w czwartek na konferencji prasowej w Kijowie, że Ukraina przekazała informacje w tej sprawie Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu (MTK) w Hadze.
- Mamy do czynienia z faktem popełnienia przestępstwa wojennego. Zawiadomienie do Międzynarodowego Trybunału Karnego, złożone przez prokuraturę Autonomicznej Republiki Krymu, zawiera szereg faktów i dokumentów, które potwierdzają przestępstwo – powiedziała Dzyhora.
33 wyroki wobec uchylających się od służby
Ołeksandr Sedow z Krymskiej Grupy Praw Człowieka powiedział, że w Rosji zapadły już 33 wyroki sądowe wobec mieszkańców Krymu, którzy uchylają się od służby w rosyjskiej armii. Trzy rozprawy sądowe są w toku.
Eskender Barijew, członek samorządu Tatarów krymskich, Medżlisu, poradził mieszkańcom Krymu w wieku poborowym, by rejestrowali się w wojskowych komendach uzupełnień na Ukrainie.
Jak wyjaśnił, są oni zwolnieni z obowiązku zasadniczej służby wojskowej w ukraińskiej armii, a fakt takiej rejestracji nie pozwoli na powoływanie ich do wojska przez rosyjskie władze na Krymie.
Rosja zaanektowała należący do Ukrainy Krym w marcu 2014 roku w następstwie interwencji wojskowej oraz po referendum, które władze Ukrainy i Zachód uznają za nielegalne.
Autor: akr/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru