Reporter pokazał, jak blisko stolicy Ukrainy są siły rosyjskie. "Przejmują to lotnisko"

Źródło:
CNN, PAP

Reporter amerykańskiej telewizji CNN pokazał, jak wygląda sytuacja na lotnisku pod Kijowem, gdzie rosyjskie wojska powietrznodesantowe walczą z ukraińskimi żołnierzami. Lotnisko, jak poinformowano wieczorem, zostało odbite przez Ukraińców.

Lotnisko w Hostomlu, gdzie wcześniej wysadzono rosyjski desant i toczyły się zacięte walki, zostało zajęte przez rosyjskie siły – poinformowała po południu agencja UNIAN, powołując się na kancelarię prezydenta. Po godzinie 20 kancelaria prezydenta Ukrainy podała, że zostało odbite przez siły ukraińskie.

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę

Lotnisko, które znajduje się na północny zachód od Kijowa, stanowi między innymi główną bazę Antonov Airlines.

Na lotnisko dotarł reporter CNN Matthew Chance, który zbliżył się do rosyjskich sił wojskowych. - Ci wojskowi, których tam widzicie, to rosyjskie siły powietrznodesantowe. Przejmują to lotnisko - relacjonował. - Pozwolili nam podejść, w czasie gdy bronią perymetru tej bazy lotniczej, gdzie wylądowały śmigłowcami wcześnie rano, aby uformować most powietrzny, by przyjąć więcej rosyjskich oddziałów - dodał.

Reporter przekazał, że rozmawiał z tymi żołnierzami, i poinformował, że to Rosjanie. Opisał, że zauważył na ich mundurach pomarańczowo-czarne dystynkcje, które mają wskazywać na przynależność do rosyjskich sił. - Rozmawiałem z dowódcą, powiedział, że to oni kontrolują to lotnisko. Dosłownie przed chwilą wymieniali ogień z armią Ukrainy, która próbuje kontruderzeniem odebrać to lotnisko. Baza nie została odbita - mówił.

- Jestem 25 mil (około 40 kilometrów - red.) od stolicy Ukrainy. Widać jak blisko siły rosyjskie podeszły do Kijowa - podsumował.

Chance wcześniej - z dachu hotelu w centrum stolicy Ukrainy - relacjonował początek ataku na okolice Kijowa. - Właśnie usłyszałem za sobą wielki wybuch. W Kijowie mają miejsce ogromne eksplozje - mówił. - Nie mogę wyjaśnić, co dokładnie się dzieje, ale zapewniam, że słyszałem cztery lub pięć wybuchów - dodał.

Podczas relacji doszło do kolejnej eksplozji słyszanej na nagraniu. Reporter po tym założył kamizelkę kuloodporną i hełm, po czym kontynuował relacjonowanie wydarzeń.

Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24

Autorka/Autor:akw\mtom

Źródło: CNN, PAP

Tagi:
Raporty: