Zdaniem brytyjskiego ministerstwa obrony "niedocenienie przez Rosję ukraińskiego oporu i planowanie 'najlepszego scenariusza' doprowadziło do oczywistych niepowodzeń operacyjnych". To, zdaniem Brytyjczyków, uniemożliwiło Putinowi ogłoszenie znaczącego sukcesu podczas Dnia Zwycięstwa.
"Niedocenianie przez Rosję ukraińskiego oporu i planowanie 'najlepszego scenariusza' doprowadziło do oczywistych niepowodzeń operacyjnych, uniemożliwiając prezydentowi Putinowi ogłoszenie znaczącego sukcesu militarnego na Ukrainie podczas parady z okazji Dnia Zwycięstwa w dniu 9 maja" - czytamy w codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego ministerstwa obrony. Zdaniem ministerstwa "rosyjski plan inwazji najprawdopodobniej opierał się na błędnym założeniu, że napotka ograniczony opór i będzie w stanie szybko okrążyć i ominąć skupiska ludności".
Czytamy, że "to założenie spowodowało, że siły rosyjskie próbowały przeprowadzić początkową fazę operacji w sposób lekki i precyzyjny, aby osiągnąć szybkie zwycięstwo przy minimalnych kosztach". "Ta błędna kalkulacja doprowadziła do niezrównoważonych strat i późniejszego ograniczenia koncentracji operacyjnej Rosji" - dodano.
Dzień Zwycięstwa w Rosji
Władimir Putin wygłosił w poniedziałek przemówienie z okazji Dnia Zwycięstwa. Choć nie brakowało w nim analogii historycznych, sięgających nie tylko II wojny światowej, to było one poświęcone przede wszystkim toczącej się dzisiaj wojnie na Ukrainie, rozpoczętej przez Rosję. Putin powtórzył główne tezy rosyjskiej propagandy.
Mówił o tym, że rzekomi "neonaziści" wspierani przez Zachód planowali zbrojne odbicie (okupowanego od 2014 r.) Donbasu, a Rosja "nie miała wyjścia" i "podjęła jedyną słuszną decyzję".
Źródło: PAP