Rosja pręży muskuły na Krymie


W ostatnią niedzielę lipca Rosja tradycyjnie celebruje dzień marynarki wojennej. W bazach morskich na dwóch kontynentach - od Bałtyku przez Morze Czarne po Ocean Spokojny - odbyły się parady okrętów wojennych. Jedną z najbardziej okazałych przygotowano na Krymie.

Parada okrętów wojennych w Sewastopolu trwała cały dzień. Według relacji rosyjskich mediów oglądać uroczystości przybyły dziesiątki tysięcy widzów.

Obok tradycyjnej parady przygotowano dla nich również inne atrakcje - m.in. symulacje potyczek zbrojnych na morzu. Widzowie mogli zobaczyć, jak wygląda abordaż i desant morski przy użyciu transporterów pływających.

Rdzewiejąca potęga

W szeregach floty czarnomorskiej służy ponad 16 tys. marynarzy i personelu obsługi. Flota dysponuje około 40 jednostkami, w tym dużym krążownikiem rakietowym i dużym niszczycielem.

W kwietniu nowowybrany prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz podpisał z Dmitrijem Miedwiediewem umowę przedłużającą dzierżawę bazy morskiej w Sewastopolu na 25 lat z możliwością prolongaty o pięć lat, czyli do 2047 roku. W zamian Ukraińcy uzyskali 30-procentową obniżkę cen gazu.

Źródło: Reuters, tvn24.pl