Rosja opuszcza traktat o "otwartych przestworzach"

Ustawa o wypowiedzeniu traktatu została wniesiona do Dumy przez prezydenta Władimira Putina 11 maja. "Inicjatywa była konsekwencją wycofania się z traktatu Stanów Zjednoczonych w dniu 22 listopada 2020 roku pod wydumanym pretekstem, co zagroziło bezpieczeństwu Rosji, a także istotnie zachwiało równowagę interesów państw-stron traktatu" - podała agencja Interfax, powołując się na komunikat Dumy. Agencja RIA Nowosti informuje, że decyzję Dumy wyższa izba parlamentu, Rada Federacji, ma poprzeć na czerwcowym posiedzeniu.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Traktat Treaty on Open Skies wszedł w życie w 2002 roku. Jego celem jest poprawa transparentności działań wojsk. Strony traktatu mogą dokonywać przelotu samolotów nad swoimi terytoriami w celu kontrolowania działań wojskowych.

Stany Zjednoczone opuściły układ za prezydentury Donalda Trumpa, który wielokrotnie oskarżał Moskwę o naruszenia zawartych ustaleń. Po podjęciu przez USA decyzji szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow mówił, że "Rosja zamierza apelować do państw, które nadal są stronami traktatu, by udzieliły gwarancji prawnych, iż nie będą przekazywać USA swoich danych o lotach nad Rosją".

Szef komisji do spraw obronności w Dumie Władimir Szamanow mówił dziennikarzom, że "po wycofaniu się Stanów Zjednoczonych z traktatu pozostają państwa NATO, co pozwala Waszyngtonowi na otrzymywanie od nich informacji, podczas gdy Rosja nie będzie mogła przeprowadzać inspekcji nad terytorium USA".