Samolot "dnia Sądu Ostatecznego" okradziony. "Co dalej?"

Źródło:
Gazeta.ru, RBK, RIA Nowosti
Ćwiczenia rosyjskich wojsk z udziałem samolotów Ił
Ćwiczenia rosyjskich wojsk z udziałem samolotów Ił Ministerstwo Obrony Rosji
wideo 2/8
Ćwiczenia rosyjskich wojsk z udziałem samolotem Ił Ministerstwo Obrony Rosji

Kradzież sprzętu z samolotu wojskowego Ił-80 może doprowadzić do wycieku ściśle tajnych informacji - twierdzą rosyjscy eksperci, komentując incydent, do którego doszło na lotnisku w Taganrogu. Nieznani sprawcy włamali się na pokład maszyny i wynieśli z niej urządzenia radiowe.

Wojskowy Ił-80 oczekiwał na lotnisku w Taganrogu (obwód rostowski) na planowaną modernizację i przedłużenie okresu eksploatacji.

Oglądaj TVN24 w internecie>>>

W czasie przeglądu jeden z pracowników zwrócił uwagę, że luk ładunkowy samolotu jest otwarty. Podczas kontroli okazało się, że z maszyny zniknęło 39 urządzeń radiowych. Informacje w tej sprawie przekazały najważniejsze rosyjskie agencje, w tym RIA Nowosti i Interfax, powołując się na źródła wojskowe i MSW. "Sprawca zostawił ślady: na powierzchni otwartego luku znaleziono odciski palców, a we wnętrzu samolotu - ślady jego butów" - relacjonował portal RBK.

W jaki sposób złodzieje przedostali się do maszyny i kiedy dokładnie doszło do kradzieży? Nie wiadomo. Sprawę badają śledczy, eksperci natomiast nie kryją zdumienia, że do takiego incydentu w ogóle doszło.

Ił-80Shutterstock

Samolot "dnia Sądu Ostatecznego"

Ił-80 został opracowany pod koniec lat 80. w biurze projektowym Iljuszyn, na bazie samolotu pasażerskiego Ił-86. Jest jedną z czterech maszyn w Rosji, które w czasie potencjalnego konfliktu jądrowego na pełną skalę mają zamienić się w powietrzne stanowiska dowodzenia dla szefów sił zbrojnych i prezydenta (Władimira Putina). Rosyjski portal gazeta.ru przypomniał, że w Stanach Zjednoczonych powietrzne stanowiska dowodzenia nazywano "samolotami dnia Sądu Ostatecznego (doomsday). Zakładano bowiem, że będą one zaangażowane w przypadku wojny nuklearnej, jeśli zniszczone zostaną struktury kontroli naziemnej.

Portal RBK przekazał, że Ił-80 wykonał swój pierwszy lot w 1985 roku, a do eksploatacji został dopuszczony w 1992 roku. "Oprócz Rosji tego typu samolotami dysponują jedynie Stany Zjednoczone" - podał RBK.

Były konstruktor biura projektowego producenta samolotów Suchoj Wadim Łukaszewicz w rozmowie z dziennikarzami wyznał, że był zaskoczony niskim poziomem ochrony tak ważnego obiektu. Ekspert wyraził również przekonanie, że "to nie szpiedzy okradli maszynę, a swoi".

"Pojawia się wiele pytań"

- Sprzęt został skradziony najprawdopodobniej w celu poszukiwania metali szlachetnych i przetapiania mikroukładów, same mikroukłady także można spróbować sprzedać. To prosty zamiar, a nie jakieś tam zachodnie służby specjalne. Incydent wydarzył się w chronionym obiekcie, dość trudno jest dostać się na jego terytorium. Od razu pojawia się wiele pytań dotyczących ochrony. Co więcej, zostało to dokonane przez kogoś ze swoich. Ktoś dobrze wiedział, że był taki samolot, że stał bez nadzoru, nawet na chronionym terenie - mówił Łukaszewicz.

Ekspert twierdzi, ze incydent ten podaje w wątpliwość niezawodność ochrony pozostałych strategicznych obiektów wojskowych Rosji. - W arsenale nuklearnym mamy również dużo elektroniki i jest wielu takich, którzy chcieliby sięgnąć po metale szlachetne - ironizował. Wyjaśnił, że Ił-80 zapewnia funkcjonowanie głowy państwa i jego służb w krytycznym okresie, a właściwie w czasie wojny nuklearnej.

- A więc, co dalej? Dalej są tylko nośniki broni jądrowej i magazyn materiałów jądrowych. Są rzeczy, które nie powinny się wydarzyć, jeśli nadal jesteśmy państwem - ubolewał Łukaszewicz. - Ogólnie rzecz biorąc, jest to coś niepojętego, jakbyśmy jutro dowiedzieli się, że z magazynu skradziono trzy głowice atomowe - dodał.

Ekspert od wojskowości portalu gazeta.ru Michaił Chodarienok stwierdził, że kradzież sprzętu z pokładu Ił-80 może doprowadzić do wycieku ściśle tajnych informacji. - Przestępcy, którzy dokonali kradzieży na lotnisku Taganrog, hipotetycznie mogą mieć okazję, by dowiedzieć się, w jaki sposób odbywa się przekazywanie technicznych instrukcji kierownictwa kraju i sił zbrojnych w przypadku potencjalnego konfliktu jądrowego - zauważył ekspert.

Autorka/Autor:tas/kg

Źródło: Gazeta.ru, RBK, RIA Nowosti

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock