- Składamy kondolencje i zapewniamy o współczuciu dla wszystkich rodzin ofiar śmiertelnych. Nie popieramy i nie będziemy nigdy popierać terroryzmu. Uważamy, że jest to zło, któremu koniecznie trzeba zbiorowo się przeciwstawić - powiedziała w środę Zacharowa na antenie telewizji Rosija 24.
- Sercem jesteśmy z Brytyjczykami i podzielamy ich ból - zapewniła.
Pięć osób nie żyje, około 40 rannych
Co najmniej pięć osób - w tym napastnik i policjant - zginęło, a około 40 zostało rannych w ataku terrorystycznym w pobliżu brytyjskiego parlamentu w Londynie - poinformował w środę wieczorem komisarz policji metropolitalnej Mark Rowley.
Podczas konferencji prasowej policja poinformowała także, że ustaliła tożsamość głównego podejrzanego, który najprawdopodobniej inspirował się islamskim terroryzmem, ale nie zdecydowała się na upublicznienie jego nazwiska.
Rowley ujawnił także tożsamość zabitego policjanta, 48-letniego Keitha Palmera, który był częścią zespołu ochrony parlamentu i służb dyplomatycznych. Jak zaznaczył, w momencie ataku nie był on uzbrojony.
Atak w Londynie
Atak w Londynie
Autor: kb/ / Źródło: PAP