Australijska kancelaria prawnicza złożyła roszczenie odszkodowawcze wobec Rosji i prezydenta Władimira Putina w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Prawnicy zrobili to w imieniu rodzin ofiar, które zginęły na pokładzie samolotu Malaysian Airlines MH17. Maszyna została zestrzelona w 2014 roku.
Samolot, który leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur, rozbił się na Ukrainie, na terytorium kontrolowanym przez prorosyjskich rebeliantów. W katastrofie zginęli wszyscy podróżujący samolotem - 298 osób - w tym 28 Australijczyków.
Maszyna została zestrzelona przez rakiety ziemia-powietrze rosyjskiej produkcji - stwierdziła pod koniec ubiegłego roku holenderska Śledcza Rada Bezpieczeństwa (OVV).
Na terenie wschodniej Ukrainy trwały wówczas walki pomiędzy wspieranymi przez Rosjan separatystami i ukraińskimi siłami rządowymi.
10 milionów
Australijska grupa medialna Fairfax poinformowała, że 33 osoby, które podpisały się pod roszczeniem, pochodzą z Australii, Nowej Zelandii i Malezji. Reprezentuje je kancelaria prawnicza z Sydney. Wniosek został złożony 9 maja. Rodziny domagają się odszkodowań od Federacji Rosyjskiej i Władimira Putina w wysokości 10 milionów dolarów za każdą ofiarę.
Bez konkretów
Zajmująca się badaniem przyczyn katastrof holenderska Śledcza Rada Bezpieczeństwa poinformowała w ubiegłym roku, że przyczyną katastrofy było najprawdopodobniej uderzenie w maszynę "kilku obiektów o wysokiej energii", pod czym można rozumieć odłamki zdetonowanej głowicy bojowej rakiety.
Projekt raportu OVV przekazała przedstawicielom władz Holandii, Malezji, Ukrainy, USA, Rosji, Wielkiej Brytanii i Australii celem zgłoszenia przez te państwa własnych uwag. Oczekuje się, że ostateczna wersja dokumentu zostanie przedstawiona w październiku.
OVV nie wskazała jednak grupy ani państwa, które miałoby ponosić odpowiedzialność za katastrofę.
Autor: mw//rzw / Źródło: PAP