Tymczasowa okupacja Krymu przez Rosję doprowadziła do nowych represji skierowanych przeciwko Tatarom Krymskim - podkreślili w oświadczeniu szefowie dyplomacji Polski, Litwy i Ukrainy w rocznicę deportacji tej mniejszości z ukraińskiego półwyspu. "Niestety w siedemdziesiąt lat od tej przerażającej zbrodni, nasze pokolenie jest świadkiem powtarzających się wydarzeń z przeszłości" - dodali ministrowie. W ich ocenie najskuteczniejszą odpowiedzią na działania Moskwy będzie "de-okupacja" Krymu.
We wtorek 18 maja przypada 77. rocznica deportacji Tatarów Krymskich z Krymu przez władze Związku Sowieckiego. Wspólne oświadczenie wystosowali ministrowie spraw zagranicznych krajów Trójkąta Lubelskiego: Polski - Zbigniew Rau, Litwy - Gabrielius Landsbergis i Ukrainy - Dmytro Kułeba.
"Łączymy się z Wami w bólu i czcimy pamięć niewinnych ofiar ludobójstwa"
"W tym smutnym dniu, w imieniu Ukrainy, Republiki Litewskiej oraz Rzeczpospolitej Polskiej, składamy nasze najgłębsze kondolencje Tatarom Krymskim. Łączymy się z Wami w bólu i czcimy pamięć niewinnych ofiar ludobójstwa popełnionego w 1944 r." - czytamy we wspólnym oświadczeniu szefów MSZ państw Trójkąta Lubelskiego.
Szefowie dyplomacji Polski, Litwy i Ukrainy podkreślili, że deportacja dziesiątek tysięcy Tatarów Krymskich przez reżim Stalina doprowadziła do niemal całkowitego unicestwienia tej grupy, wielu spośród deportowanych zmarło lub było poddawanych przymusowej asymilacji mimo stawianego oporu.
"Kijów, Wilno i Warszawa podejmą wszelkie wysiłki, aby upowszechniać fakty historyczne oraz zapewniać ich właściwą ocenę międzynarodową na obecnym etapie. Niestety, w siedemdziesiąt lat od tej przerażającej zbrodni, nasze pokolenie jest świadkiem powtarzających się wydarzeń z przeszłości" - czytamy w oświadczeniu.
Tatarzy Krymscy "raz jeszcze stają w obliczu prześladowań"
"Tymczasowa okupacja Krymu przez Rosję doprowadziła do nowych represji skierowanych przeciwko Tatarom Krymskim, którzy raz jeszcze stają w obliczu naruszeń praw człowieka, prześladowania ze względu na ich poglądy, wyznanie, niezgodę z okupacją ukraińskiego Krymu, delegalizacji Medżlisu Tatarów Krymskich oraz innych form nękania i dyskryminacji. Tego typu działania Rosji jako państwa okupującego są nieakceptowalne w dzisiejszym świecie i wymagają adekwatnej odpowiedzi ze strony społeczności międzynarodowej" - dodali szefowie MSZ krajów Trójkąta Lubelskiego.
Ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy stwierdzili, że najskuteczniejszą odpowiedzią na działania Rosji będzie "de-okupacja" półwyspu Krymskiego.
Kijów, Wilno i Warszawa podejmą wszelkie wysiłki, aby upowszechniać fakty historyczne oraz zapewniać ich właściwą ocenę międzynarodową na obecnym etapie. Niestety, w siedemdziesiąt lat od tej przerażającej zbrodni, nasze pokolenie jest świadkiem powtarzających się wydarzeń z przeszłości.
"Rządy naszych państw, wraz z partnerami, będą kontynuowały pracę prowadzącą do przywrócenia szacunku dla prawa międzynarodowego oraz suwerennej kontroli Ukrainy nad Krymem. Nie ulega wątpliwości, że naszym atutem w tej walce jest solidarność z Tatarami Krymskimi oraz jedność całego świata wokół naszego wspólnego celu" - podkreślono w oświadczeniu.
Szefowie dyplomacji państw Trójkąta Lubelskiego dodali, że szczyt międzynarodowej Platformy Krymskiej w Kijowie 23 sierpnia tego roku ma odegrać istotną rolę w konsolidacji wysiłków trzech państw. "Z niecierpliwością oczekujemy wypracowania jasnego planu działania społeczności światowej w celu przybliżenia de-okupacji ukraińskiego Krymu oraz przywrócenia praw Tatarów Krymskich" - napisali w oświadczeniu szefowie dyplomacji Polski, Litwy i Ukrainy. "Jesteśmy pewni, że nasze wspólne wysiłki i solidarność międzynarodowa przyczynią się do wyzwolenia Krymu spod rosyjskiej okupacji, jak również do przywrócenia praw i wolności Tatarom Krymskim na ukraińskim Krymie" - dodali.
Deportacja Tatarów i aneksja Krymu
18 maja 1944 roku na rozkaz Józefa Stalina deportowano z Krymu ponad 180 tysięcy Tatarów, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia półwyspu w związku z oskarżeniami o kolaborację z III Rzeszą. W rodzinne strony powrócili dopiero w połowie lat 80. XX wieku.
Wchodzący w skład Ukrainy Krym został zaanektowany przez Rosję w 2014 roku, po interwencji zbrojnej i referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne. Tatarzy krymscy, którzy stanowią 12 procent mieszkańców półwyspu, byli przeciwni nielegalnemu plebiscytowi. Ich społeczność w większości zbojkotowała głosowanie, narażając się na represje ze strony rosyjskich władz.
Format Trójkąta Lubelskiego został ustanowiony w ubiegłym roku z inicjatywy ówczesnych szefów dyplomacji: Polski - Jacka Czaputowicza, Ukrainy - Dmytro Kułeby i Litwy - Linasa Linkevicziusa. Format jest elementem współpracy trójstronnej, a wśród jego celów określono trwałe zaangażowanie w rozwój Partnerstwa Wschodniego, poparcie dla europejskich i euroatlantyckich aspiracji Ukrainy, a także związków tego państwa i współpracy tego państwa z Inicjatywą Trójmorza.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock