Szef antymonarchistycznej grupy Republic Graham Smith atakuje jednak: - Elżbieta II wzięła ponad milion funtów z publicznych pieniędzy i wykorzystała je na remont mieszkania dla swego wnuka. Gdyby coś podobnego zrobił któryś z ministrów w rządzie, to zostałby słusznie zdymisjowany -
Smith zaapelował do rządu, by mocno sprzeciwił się Pałacowi Buckingham i przejął kontrolę nad jego wydatkami.
Opublikowanie dorocznego sprawozdania finansowego Pałacu Buckingham nastąpiło w niefortunnym czasie, gdyż dzień wcześniej minister finansów George Osborne ogłosił wprowadzenie kolejnych cięć budżetowych, obejmujących redukcję zasiłków i zapomóg socjalnych, zmniejszenie zatrudnienia w administracji publicznej i zniesienie dodatku za wysługę lat.Wymiana systemu ogrzewania i instalacji elektrycznej oraz usunięcie azbestu w przeznaczonej dla księcia Williama i jego rodziny części Pałacu Kensington kosztowała 600 tys. funtów. Kolejne 400 tys. pochłonął remont dachu, a 100 tys. wyniosły opłaty za techniczne przeglądy i ekspertyzy. Koszty wystroju i umeblowania wzięła na siebie rodzina królewska, przede wszystkim następca tronu, książę Walii Karol.Pomieszczenia, zajmowane wcześniej przez młodszą siostrę Elżbiety II, księżniczkę Małgorzatę (1930-2002), były po raz ostatni remontowane 50 lat temu. Pałac Buckingham tłumaczył, że w ciągu ostatnich 10 lat nie stać go było na remont.W ubiegłym roku z okazji 60. rocznicy wstąpienia na tron Elżbiety II personel królewskiego dworu po raz pierwszy od trzech lat otrzymał skromną podwyżkę wynagrodzeń.
Autor: lz//kdj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 i Wikipedia