Tajlandzcy celnicy udaremnili rekordowy przemyt kości słoniowej z Kenii. W ciężarówce znaleziono 247 słoniowych ciosów o łącznej wadze dwóch ton i wartości około 3,3 mln dolarów. Żeby zdobyć tyle ciosów, kłusownicy musieli zabić co najmniej 120 słoni.
Rekordowy przemyt trafił w ręce celników w Bangkoku. W podejrzanej ciężarówce podczas rutynowej kontroli odkryli kość słoniową. Zapakowana była w plastikowe torby i schowana pomiędzy 800 pudełkami z mrożoną makrelą.
Transport zadeklarowany był jako tona makreli. Przybył statkiem z Kenii i miał trafić do Indii.
Zabili 120 słoni
Łączna wartość kości to 3,3 mln dolarów. - W ciężarówce było 247 ciosów, czyli pochodzących od co najmniej 120 słoni. Ze stanu ciosów możemy przypuszczać, że wszystkie zostały zabite - powiedział na piątkowej konferencji prasowej przełożony Służby Celnej w Bangkoku.
Jak dodał, kość pozostanie w Departamencie Parków Narodowych, Dzikiej Przyrody i Ochrony Roślin.
Międzynarodowy handel kością słoniową jest zabroniony od 1989 roku.
Źródło: Reuters