Rządowa telewizja Rossija-1 przygotowuje program poświęcony 15-leciu prezydentury Władimira Putina. Dokument "Prezydent" zostanie wyemitowany 26 kwietnia. W wywiadzie udzielonym autorowi filmu rosyjski przywódca opowiada o "najtrudniejszych chwilach" w rządzeniu, o stosunkach Rosji z Zachodem i o tym, dlaczego "nie lubi być prezydentem".
"Po 15 latach rządzenia Rosją Władimir Putin opowiada o swojej prezydenturze jako misji i spełnieniu wielkiego obowiązku. Tak wynika z wywiadu, którego prezydent udzielił dziennikarzowi telewizyjnemu Władimirowi Sołowjowowi i którego fragmenty znalazły się w zapowiedziach przygotowywanego filmu 'Prezydent'. Dokument zostanie wyemitowany w jednym z federalnych kanałów. Wywiad jest podsumowaniem pracy głowy państwa" – poinformowała rosyjska rozgłośnia Echo Moskwy.
Film pojawi się 26 kwietnia na antenie rządowej telewizji Rossija-1.
"Trudne chwile: Biesłan i Dubrowka"
"Jeśli wierzyć zapowiedziom, w dokumencie Władimir Putin poświęci wiele uwagi pozycji Rosji na arenie międzynarodowej, opowie także o rozczarowaniu w stosunkach z Zachodem. Poruszona zostanie również kwestia sytuacji wewnętrznej w kraju oraz kontaktów prezydenta ze zwykłymi ludźmi” – relacjonuje Echo Moskwy. Cytuje fragment wywiadu z Putinem, który stwierdził, że "czuje się częścią państwa i częścią narodu”.
"Pytany o najtrudniejsze chwile w prezydenturze Putin wymienił zamach w Biesłanie i atak na moskiewski teatr na Dubrowce" - relacjonuje Echo Moskwy.
Sprawcami zamachu na szkołę w Biesłanie (1-3 września 2004 r.) oraz ataku na teatr na Dubrowce (23-26 października 2002 r.) byli czeczeńscy rebelianci, żądający m.in. zakończenia wojny Rosji z Czeczenią i wycofania wojsk rosyjskich. W wyniku zamachu na szkołę w Biesłanie zginęło 334 osoby. Liczba ofiar śmiertelnych ataku na teatr na Dubrowce sięgnęła 173 osób.
"Kiedy Zachód kocha Rosję"
Rosyjska agencji RIA Nowosti przytacza z kolei fragment wywiadu dotyczący obecnych stosunków Rosji z Zachodem.
"Odnoszę wrażenie, że Zachód kocha Rosję tylko wtedy, kiedy ona jest słaba i potrzebuje pomocy humanitarnej. Dobrze jest wtedy, kiedy wysyłają nam ziemniaki” – ironizował prezydent w rozmowie z dziennikarzem Rossija 1.
Prezenter telewizyjny i autor dokumentu "Prezydent" Władimir Sołowjow opowiadał o szczegółach rozmowy z najważniejszym politykiem w państwie.
"Zapytałem go, co należy złożyć w ofierze, żeby zostać prezydentem. A dokładniej: jeśli zostajesz prezydentem, co składasz w ofierze. Odpowiedział: tak naprawdę wszystko, nie masz normalnego życia, dlatego zawsze mówię uczciwie, że nie podoba mi się praca w roli prezydenta”.
Rosyjskie portale podkreśliły, że w "trwającym godzinę i 52 minuty dokumencie zostaną poruszone także nieznane fakty z prezydentury Putina, które zdecydowały o losach świata”.
Autor: tas//rzw / Źródło: Echo Mokswy, RIA Nowosti