Generał Igor Korobow został mianowany nowym szefem rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU - poinformowało we wtorek ministerstwo obrony w Moskwie. Korobow zastąpi zmarłego 3 stycznia poprzedniego szefa wywiadu, generała Igora Sierguna.
Nowy szef GRU jest kadrowym funkcjonariuszem tej służby i według dziennika "Kommiersant" dotąd był jednym z czterech zastępców Sierguna.
Najbardziej prawdopodobny kandydat
W połowie stycznia dziennik podał jego nazwisko wśród czterech rozpatrywanych nominacji. Powołując się na źródła w resorcie obrony, "Kommiersant" pisał wówczas, że nie wiadomo o udziale Korobowa w żadnych wydarzeniach publicznych, jednak rozmówcy dziennika, którzy nazywali go "poważnym człowiekiem", uważali go za najbardziej prawdopodobnego nowego szefa GRU.
Po nagłej śmierci Sierguna (w wieku 58 lat), amerykański ośrodek analityczny Stratfor podał, że generał zmarł 1 stycznia br. w Libanie. Władze Rosji zdementowały tę informację.
Przetrwał rozpad ZSRR
Główny Zarząd Wywiadowczy (GRU) Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej należy do najbardziej zamkniętych służb w Rosji. Jego struktura, skład liczbowy, jak i biografie kierownictwa są tajemnicą państwową - przypomniał "Kommiersant". W przeciwieństwie do rządowego Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB), dublujący jego działalność na arenie zagranicznej GRU funkcjonował za czasów radzieckich całkowicie poza sferą publiczną. O tym, że instytucja taka w ogóle istnieje, zaczęto otwarcie mówić dopiero za czasów gorbaczowowskiej pierestrojki w drugiej połowie lat 80. GRU przetrwał też rozpad ZSRR bez większych wstrząsów organizacyjnych. KGB natomiast podzielono w 1991 roku, już w ramach Federacji Rosyjskiej, na Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) i Służbę Wywiadu Zagranicznego (SWR).
Autor: asz/kk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru