Putin: nie ma dowodów na atak z użyciem gazu bojowego w Syrii
Link skopiowany do schowka.
Wielu Syryjczyków wymaga pilnej pomocy humanitarnej
Źródło: Reuters
Rosyjski prezydent Władimir Putin podczas poniedziałkowej rozmowy telefonicznej z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem powiedział, że nie ma dowodów na to, że syryjski reżim w zeszłym tygodniu użył broni chemicznej - poinformował rzecznik Camerona.
Według rzecznika Cameron zadzwonił do Putina w poniedziałek po południu, by przedyskutować odpowiedź społeczności międzynarodowej na atak chemiczny, do którego miało dojść na przedmieściach Damaszku 21 sierpnia.
"Nie ma dowodów"
Cameron podkreślił, "że nie ma wątpliwości, iż ataku dokonał syryjski reżim". Zdaniem szefa brytyjskiego rządu "nie istnieją dowody sugerujące, że opozycja była w stanie przeprowadzić tak poważny atak". Dodał, że kilka dni przed incydentem reżim rozpoczął rozległą ofensywę, a po ataku nie chciał wpuścić na miejsce inspektorów ONZ ds. broni chemicznej, co sugeruje, "że miał coś do ukrycia".Z kolei Putin zaznaczył, że "nie ma dowodów na to, iż doszło do ataku z użyciem broni chemicznej", ani na to, kto mógł za nim stać.Cameron i Putin potwierdzili zobowiązanie liderów krajów G8 z czerwca. "Nikt nie powinien wykorzystywać broni chemicznej i każde jej użycie będzie wiązało się z ostrą reakcją ze strony społeczności międzynarodowej" - podkreślono w komunikacie.
Użyli gazu?
Syryjska opozycja oskarżyła w zeszłym tygodniu siły prezydenta Syrii Baszara el-Asada o użycie na przedmieściach stolicy gazu bojowego i spowodowanie śmierci od kilkuset do 1300 osób. Organizacja Lekarze bez Granic poinformowała w sobotę, że do trzech szpitali w rejonie Damaszku trafiło około 3600 osób z objawami zatrucia środkami paralityczno-drgawkowymi, a 355 z nich zmarło. Syryjskie władze stanowczo zaprzeczają oskarżeniom.
Wojna domowa w Syrii
Źródło: Reuters
Wielu Syryjczyków wymaga pilnej pomocy humanitarnej
Teraz oglądasz
Zamach bombowy na targowisku w Tall Abjad
Teraz oglądasz
Bomby beczkowe spadające na Damaszek (wideo z 2016 roku)
Teraz oglądasz
Wywiad z byłym szefem Mosadu (2015 rok)
Teraz oglądasz
Omar Al-Halabi: na początku 2011 roku, jak większość Syryjczyków, straciłem wszystko
Teraz oglądasz
Omar Al-Halabi: czuję się bardzo szczęśliwy. Udało się uratować moje dzieci przed nieuchronną śmiercią w Syrii
Teraz oglądasz
Beata Kempa o pomocy humanitarnej dla Syrii
Teraz oglądasz
Anna Kowalska o francuskim udziale w ataku na Syrię
Teraz oglądasz
Asad z roboczą wizytą w Rosji
Teraz oglądasz
Artyleria Marines ostrzeliwuje dżihadystów
Teraz oglądasz
Reporter TVN24 na Cyprze: Valletta twierdzi, że nie uprzedzono jej o ataku
Teraz oglądasz
Andrzej Zaucha o reakcji Moskwy na atak zachodniej koalicji w Syrii
Teraz oglądasz
Atak w Syrii. Co warto wiedzieć?
Teraz oglądasz
Maciej Woroch o udziale Londynu w ataku na Syrię
Teraz oglądasz
Nagrania dwóch nalotów na domniemanych Rosjan
Teraz oglądasz
Konwój z pomocą humanitarną wjechał do Wschodniej Guty
Teraz oglądasz
Rosyjskie pociski Kalibr spadają na pozycje IS w rejonie Dajr az-Zaur
Teraz oglądasz
Rosjanie ostrzelali cele w prowincji Hama pociskami Kalibr
Teraz oglądasz
Moskwa: ponad 80 dżihadystów zabitych w Syrii w rosyjskich atakach
Teraz oglądasz
Izrael zaatakował pod Damaszkiem. Zniszczone magazyny
Teraz oglądasz
Raport z oblężonego miasta. Ostatnie dni wolnego Aleppo w Superwizjerze
Teraz oglądasz
Donald Tusk potępił atak chemiczny w Idlib
Teraz oglądasz
Żołnierze amerykańscy zostali otoczeni przez cywili, którzy obrzucali ich kamieniami
Teraz oglądasz
WHO alarmuje: niepokojące przypadki polio w Syrii
Teraz oglądasz
Brak aktywności ONZ ws. Syrii? "Polska ma zastrzeżenia"
Teraz oglądasz
Atak sił el-Asada w mieście Hama
Teraz oglądasz
Co dalej z syryjską bronią?
Teraz oglądasz
Co dalej z syryjską bronią?
Teraz oglądasz
Sikorski w Londynie: testem dla Rosji jest to, czy Moskwa zgodzi się na rezolucję ONZ
Teraz oglądasz
Brok: Propozycja wyszła od Sikorskiego, Kerry ją przedstawił, a Putin zaakceptował
Teraz oglądasz
Syryjski arsenał do kontroli? Sikorski: Najpierw dwa testy dla Rosji