W tunelu pod Kanałem La Manche we wtorek od godz. 17 przywrócono ruch, blokowany w tym dniu przez trzy godziny w Calais przez strajkujących pracowników firmy zapewniającej przeprawę - poinformował rzecznik spółki Eurotunnel.
- Ruch w tunelu w obie strony wznowiono od godziny 17. i pociągi Eurostar mogą znów wyruszyć - powiedział rzecznik.
Walka o 600 miejsc pracy
Spółka Eurotunnel, będąca operatorem kolejowego połączenia tunelem pod Kanałem La Manche, zgodziła się w tym miesiącu sprzedać duńskiej firmie DFDS swą żeglugę promową przez kanał, by zakończyć przeciągający się spór z brytyjskimi władzami, dotyczący zasad wolnej konkurencji. Blokadę francuskiego portu w Calais od poniedziałku organizowały załogi promów MyFerrylink w proteście przeciwko niekorzystnej dla nich decyzji francuskiego sądu.
Pracownicy MyFerryLink utrzymują, że sądowa decyzja naraża 600 miejsc pracy w ich spółce.
Związkowiec z MyFerryLink zapowiedział wcześniej dalsze zawieszanie ruchu pociągów Eurostar kursujących między Londynem a Paryżem i Brukselą. "Chcemy, żeby rządy Francji, Wielkiej Brytanii i Belgii zrozumiały, że jeśli nie znajdzie się sposób na uratowanie naszych 600 miejsc pracy, latem będzie dochodzić do zawieszania ruchu" - powiedział.
Strajk w Calais
W zeszłym tygodniu strajk około 400 pracowników promowych w terminalu po francuskiej stronie tunelu spowodował zawieszenie ruchu pociągów Eurostar.
SCOP Sea France - spółdzielnia pracowników obsługujących promy na trasie Calais-Dover - zwróciła się do sądu handlowego w Boulogne-sur-Mer o przedłużenie jej kontraktu ze spółką Eurotunnel. Spółdzielnia chciała też, by sąd uniemożliwił jej rozwiązanie przez spółkę Eurotunnel po sprzedaży MyFerryLink. W poniedziałek sąd odmówił.
DFDS, która przejmuje promy od 2 lipca, obiecała zachować 202 z 577 pracowników MyFerryLink. SCOP Sea France nie chce się na to zgodzić. Wcześniej pracownicy żeglugi promowej bezskutecznie próbowali przejąć od spółki Eurotunnel dwa promy.
Autor: pk/ja / Źródło: PAP