Waszyngtońska policja aresztowała mężczyznę, który wjechał na tereny otaczające Kapitol. – Mam przesyłkę dla prezydenta Baracka Obamy – usłyszeli od kierowcy terenowego samochodu funkcjonariusze. Po przeszukaniu pojazdu "doręczyciela" okazało się, że mężczyzna podróżował ze… strzelbą.
Mężczyzna powiedział, że ma przesyłkę dla prezydenta, a gdy policjanci spytali się, o co dokładnie chodzi, wyjaśnił, że w swoim samochodzie ma broń. Kimberley Schneider, rzeczniczka policji
Zatrzymany, 64-letni Alfred Brock z Luizjany, nie potrafił wyjaśnić motywów swojego postępowania. Policja go aresztowała pod zarzutem nielegalnego posiadania broni i amunicji.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu