Najpierw straszyli w Stanach Zjednoczonych, teraz dotarli na Wyspy Brytyjskie. Tamtejsza policja wydała ostrzeżenie przed żartownisiami, którzy na ulicach pojawiają się w strojach przerażających klaunów. Poinformowała, że w ostatnim czasie dostała wiele zgłoszeń.
Brytyjska policja poinformowała, że w ostatnim czasie dostała dziesiątki zgłoszeń dotyczących "klaunów-zabójców", którzy grasowali po ulicach. Wielu z nich miało przy sobie noże i zachowywało się podejrzanie lub goniło ludzi, często małe dzieci.
- Sądzimy, że to część znacznie większej akcji, która zdobyła dużą popularność w Stanach Zjednoczonych i części Wielkiej Brytanii - powiedział sierżant Mel Sutherland z policji w Durham w północnej Anglii.
Klauni zaczęli pojawiać się na ulicach w sierpniu w Greenville (Południowa Karolina). Wówczas policja informowała, że stali oni bez słowa na poboczach i próbowali zwabić dzieci workami wypchanymi gotówką i zielonymi laserami do lasu.
Podobne akcje pojawiły się także w Australii i Nowej Zelandii.
Klaun z nożem
Policja powiedziała, że w wyniku incydentów w Wielkiej Brytanii nikt nie został ranny, ale ludzie najedli się strachu. W Durham czworo dzieci w wieku 11-12 lat było śledzonych przez przerażającego klauna, który był uzbrojony w nóż.
- To alarmujące, że niósł nóż. Jednak nie sądzimy, że chciał zranić dzieci i z tego co wiemy, to część "żartu" - powiedział Sutherland.
Policja Thames Valley, która operuje na obszarze na zachód od Londynu aż do środkowej Anglii, oświadczyła z kolei w niedzielę, że w ciągu minionych 24 godzin dostała 14 doniesień o przerażających klaunach.
W Clacton-on-Sea za dwiema dziewczynkami szło dwóch klaunów, którzy zaproponowali pójście na przyjęcie urodzinowe. Policja twierdzi, że w ostatnim czasie doszło do co najmniej kilkunastu incydentów.
Autor: pk\mtom / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 2.0) | Graeme Maclean