Protesty separatystów. Do Papui skierowano dodatkowe siły


Władze Indonezji skierowały do Papui dwa i pół tysiąca żołnierzy i policjantów, by wzmocnili siły bezpieczeństwa w związku z trwającymi w tej prowincji gwałtownymi protestami separatystów - powiedział w sobotę rzecznik policji, cytowany przez agencję dpa.

Posiłki mają trafić do stolicy prowincji, Jayapury, gdzie napięcia pomiędzy autochtoniczną ludnością papuaską a przybyszami z innych części kraju narastają od czwartku. Tego dnia manifestanci podpalili wiele budynków, w tym siedzibę lokalnego rządu, a policja użyła gazu łzawiącego i gumowych kul.

Zadaniem skierowanych tam posiłków jest "przywrócenie porządku i ochrona ważnych budynków" - powiedział rzecznik indonezyjskiej policji Dedi Prasetyo.

Ofiary protestów

W środę jeden żołnierz i dwóch cywili zginęło w strzelaninie pomiędzy siłami bezpieczeństwa a separatystami w regionie Deiyai w Papui - podała agencja Reutera, cytując miejscowe władze. Jeden z lokalnych portali informacyjnych informował o sześciu zabitych, ale władze zaprzeczyły tym doniesieniom.

Rzecznik policji w Papui Ahmad Kamal poinformował w komunikacie, że jeden z protestujących został zastrzelony z broni palnej, a drugi zmarł po trafieniu strzałą. Nie wyjaśnił, co było przyczyną śmierci żołnierza. Pięć osób zostało rannych - dodał.

Demonstranci protestują przeciwko dyskryminacji etnicznej i domagają się rozpisania referendum niepodległościowego w Papui, w indonezyjskiej części wyspy Nowa Gwinea, gdzie od dawna tliły się tendencje separatystyczne.

Atak na studentów

Najnowsza fala protestów w Papui wywołana została rasistowskim atakiem na papuaskich studentów 17 sierpnia. W akademiku w mieście Surabaya na wschodzie Jawy członkowie sił bezpieczeństwa mieli ich nazywać "małpami" i "psami" oraz użyli wobec nich gazu łzawiącego. Doszło też do zatrzymań.

Prezydent Joko Widodo apelował w czwartek o spokój i powiedział dziennikarzom, że zlecił "zdecydowane działania przeciw aktom anarchistycznym i rasistowskim". Indonezyjskie władze podkreślają, że ich zwierzchnictwo nad Papuą jest bezdyskusyjne i uznawane przez społeczność międzynarodową.

Prowincja Papua w IndonezjiMapy Google, tvn24.pl

Autor: ToL/adso / Źródło: PAP