Na terenie wykopalisk archeologicznych w Pompejach na południu Włoch runął kolejny fragment rzymskiego muru. Rumowisko zostało w sobotę zabezpieczone przez karabinierów, którzy zbadają przyczyny kolejnego takiego zdarzenia.
Kolejne zawalenie się części starożytnej zabudowy czyni jeszcze bardziej naglącą potrzebę zapewnienia struktur, ludzi i pomocy z zagranicy Riccardo Villari, wiceminister kultury Włoch
Poproszą o pomoc?
Fragment ten runął niemal dokładnie rok po kilku spektakularnych incydentach na obszarze słynnych wykopalisk, gdy w gruzy zamieniły się między innymi ściany Domu Gladiatora.
Tamto zdarzenie wywołało we Włoszech dyskusję na temat pogarszającego się stanu zabytków archeologicznych w Pompejach i konieczności ich ratowania dzięki znacznym nakładom finansowym.
- Kolejne zawalenie się części starożytnej zabudowy czyni jeszcze bardziej naglącą potrzebę zapewnienia struktur, ludzi i pomocy z zagranicy - oświadczył wiceminister kultury Włoch, odpowiedzialny za Pompeje Riccardo Villari.
Źródło: PAP