Po spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem prezydent Petro Poroszenko obiecał przeprowadzić referendum w sprawie członkostwa Ukrainy w Sojuszu. Sondaże są temu przychylne. Członkostwo kraju w NATO popiera większość Ukrainców. Najpierw jednak władze w Kijowie zapowiadają przeprowadzenie reform.
- Dzisiejsze posiedzenie ma charakter historyczny: po raz pierwszy uczestniczy w nim wielki przyjaciel Ukrainy, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg - oświadczył Petro Poroszenko, otwierając obrady Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy w Kijowie.
Prezydent przypomniał, że posiedzenie rady odbywa się "na tle zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie".
- Rosja swoimi agresywnymi działaniami wyraźnie udowodniła, że wzmacnianie NATO i dalsze rozszerzenie tej organizacji jest konieczne. Nie ma alternatywy - oświadczył Poroszenko.
Stwierdził, że prowadzona przez poprzednie władze polityka pozablokowego statusu państwa była przestępstwem z punktu widzenia interesów narodowych i obecne władze chcą ją zmienić.
- Podjęta przez poprzednie władze decyzja o prowadzeniu polityki 'pozablokowości' to przestępstwo wobec bezpieczeństwa i interesów strategicznych naszego państwa, kiedy to zniszczono siły zbrojne, gdy na łaskę okupanta zdano całe sektory obrony i bezpieczeństwa naszego państwa" - powiedział Poroszenko.
Podkreślił, że ten "straszny błąd" został naprawiony i jedną z pierwszych decyzji nowo wybranego parlamentu było zniesienie pozablokowego statusu Ukrainy.
Kontyngent pokojowy w Donbasie
Podczas obrad w Kijowie z udziałem Jensa Stoltenberga została poruszona m.in. sprawa wprowadzenia do Donbasu międzynarodowego kontyngentu pokojowego.
- Uważam, że jest to nadal aktualne - poinformował Poroszenko. I podkreślił. - Nie wykluczam, że w tej kwestii przeprowadzimy szereg rozmów podczas mojego pobytu na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.
Z kolei Stoltenberg zaapelował do władz Rosji, by wyprowadziła wojska z Donbasu, a także wycofała ciężki sprzęt z linii frontu.
Referendum w sprawie NATO
Po wdrożonych reformach w kraju władze w Kijowie zapowiadają przeprowadzenie referendum w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO.
Poroszenko mówił o woli narodu ukraińskiego i rosnących sondażach na rzecz Sojuszu.
- Dwa lata temu członkostwo Ukrainy w NATO popierało 16 proc. Ukraińców. Rok później odsetek ten wzrósł do 50 proc. Obecnie stanowi ponad 60 proc., co oznacza, że naród ukraiński popiera wybór euroatlantycki - powiedział prezydent.
Jego zdaniem wzrost poparcia dla członkostwa Ukrainy w NATO jest wynikiem działań Rosji przeciwko państwu ukraińskiemu.
Poroszenko oświadczył, że liczy na to, iż na szczycie Sojuszu w Warszawie w lipcu 2016 r. zostanie określona strategia zbliżenia Ukrainy z NATO na najbliższe lata.
Media w Kijowie przypomniały, że wcześniej, prorosyjscy przeciwnicy wejścia Ukrainy do Sojuszu uzasadniali, że idea ta nie ma poparcia społecznego.
Autor: tas//gak / Źródło: Ukraińska Prawda, newsru.ua, PAP