Aorasa Wisetkoop została odcięta od świata w swoim domu w dzielnicy Thonburi. Woda dookoła sięgała na wysokość ponad metra.
Kobieta miała urodzić dziecko 9 listopada. Nieoczekiwanie, wody odeszły jej już w niedzielę 30 października. Zaniepokojona zaalarmowała sąsiadów. Ci powiadomili ratowników, którzy mieli zabrać ciało z pobliskiej świątyni. Przerwali rozpoczętą akcję i popłynęli na pomoc kobiecie.
Rodząca na szczęście szybko została zabrana do karetki i następnie do szpitala. Kilka godzin później urodziła zdrową dziewczynkę.
Źródło: APTN