Największym problemem Polaków na Ukrainie "jest brak finansowania"

Kongres Związku Polaków na Ukrainie obradował w KijowieShutterstock

W Kijowie odbył się w sobotę VIII Kongres Związku Polaków na Ukrainie (ZPnU), największego zrzeszenia organizacji polskich, działającego przede wszystkim w centralnej i wschodniej części kraju. Prezesem Związku ponownie został Antoni Stefanowicz.

W kongresie uczestniczyło ponad 150 delegatów z różnych regionów Ukrainy. Dyskutowali m.in. o sprawach oświaty, krzewienia języka polskiego oraz opieki nad miejscami pamięci narodowej. Podnosili również kwestie zwrotu świątyń parafiom katolickim i problem finansowania działalności organizacji mniejszości narodowych.

Brak wsparcia rządu Ukrainy

- Naszym największym problemem jest brak finansowania ze strony państwa ukraińskiego - powiedział Jerzy Wójcicki, prezes stowarzyszenia "Kresowiacy" w Winnicy i członek zarządu ZPnU. - Działa ono na zasadzie - nie przeszkadzamy wam, ale i nie pomagamy. Polska wydaje na wsparcie mniejszości narodowych około 25 mln złotych rocznie. Ukraina wydziela na swoje mniejszości równowartość około 80-90 tysięcy złotych – wyjaśnił Wójcicki. Mówiąc o oczekiwaniach organizacji polskich na Ukrainie wobec Polski, działacz zaznaczył, że chciałby większej uwagi dla rodaków, którzy żyją – jak się wyraził – za Zbruczem. - Chciałbym, by w Polsce widziano nie tylko Polaków we Lwowie i na Wołyniu, ale dostrzegano też tych, którzy mieszkają w Kijowie i poza nim, bo dziś jest to w Polsce biała plama – podkreślił.

W Mariupolu pozostali jeszcze Polacy

Z takiego oddalonego od polskiej granicy ośrodka pochodzi Andrzej Iwaszko, prezes Polsko-Ukraińskiego Stowarzyszenia Kulturalnego w Mariupolu nad Morzem Azowskim. W ubiegłym roku polskie władze ewakuowały stamtąd ponad 100 osób pochodzenia polskiego. Mariupol leży tuż przy linii konfliktu między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami z Donbasu. - W Mariupolu pozostali jednak jeszcze Polacy, nie wszyscy zdecydowali się na wyjazd - powiedział Iwaszko. - Są to przeważnie osoby starsze, które potrzebują pomocy. Tych ludzi nigdy nie zostawimy. Jest też polska młodzież, która potrzebuje nauczania języka polskiego. Są to dla nas zadania podstawowe - wyjaśnił. Na Ukrainie funkcjonuje ponad 260 ośrodków, wokół których gromadzą się mieszkający tam Polacy. W centrum i na wschodzie kraju jednoczą się one najczęściej wokół Związku Polaków na Ukrainie, na zachodzie - wokół Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie (FOPnU). ZPnU to zrzeszenie ponad 100 organizacji polskich z 25 tysiącami członków i siedzibą w Kijowie. FOPnU, z siedzibą we Lwowie, liczy 18 tys. członków, skupionych w 134 ośrodkach. Ostatni spis powszechny, przeprowadzony na Ukrainie w 2001 roku, wykazał, że mniejszość polska w tym kraju liczy 144 tysiące osób.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: dasz\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock