Timmermans dołącza do rywalizacji o stanowisko szefa Komisji Europejskiej


Wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans ogłosił, że chce być kandydatem na stanowisko szefa KE - donoszą holenderskie media. Wcześniej o możliwości takiej decyzji poinformował portal Politico. Gdyby tak się stało, zastąpiłby na tym stanowisku Jean-Claude'a Junckera.

Timmermans decyzję o tym, że chce ubiegać się o stanowisko przewodniczącego KE, ogłosił w Heerlen w Holandii. Najpierw musi uzyskać jednak nominację unijnej lewicy na następcę Junckera. Partia Europejskich Socjalistów, do której należy holenderska Partia Pracy - partia Timmermansa - ma wybrać swojego kandydata na początku grudnia.

We wtorek wieczorem portal Politico opublikował natomiast list, jaki do szefa Partii Europejskich Socjalistów Sergeja Staniszewa wysłała przewodnicząca Socjaldemokratycznej Partii Niemiec Andrea Nahles. Deklaruje ona w nim poparcie dla kandydatury Timmermansa w wyścigu o fotel szefa KE.

Wybory europejskie odbędą się w maju 2019 roku i po nich ma być wyłoniony nowy przewodniczący KE.

Timmermans "jednoczy i umacnia"

Plotki, że Timmermans może być kandydatem europejskich socjalistów na stanowisko szefa KE, pojawiały się od tygodni w Brukseli.

- Jestem przekonana, że Frans Timmermans jednoczy i umacnia naszą europejską rodzinę partyjną i doprowadzi nas do mocnego wyniku w wyborach do Parlamentu Europejskiego w przyszłym roku - napisała Nahles w liście do szefa PES.

Trzej urzędnicy Parlamentu Europejskiego, na których powołuje się "Politico" powiedzieli, że Timmermans, który jest członkiem holenderskiej Partii Pracy (PvdA), uzyskał wystarczające wsparcie od innych członków europejskich partii socjalistycznych, aby ubiegać się o stanowisko.

Rywalizacja w grupie politycznej

- Oczekuje się, że ogłosi, iż ma wystarczające wsparcie, aby kandydować - powiedział jeden z urzędników związany z socjaldemokratami.

Gdyby tak się stało, musiałby rywalizować w swojej grupie politycznej z wiceszefem KE Maroszem Szefczoviczem, który już ogłosił, że chciałby kandydować na stanowisko szefa KE z ramienia socjalistów.

Europejskie partie już szykują się do walki o stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej - najważniejsze w strukturach unijnych. Niedawno swoją kandydaturę zgłosił szef frakcji Europejskiej Partii Ludowej, Niemiec Manfred Weber.

Mogherini potencjalną rywalką

Partia Europejskich Socjalistów ma wybrać swojego kandydata na początku grudnia. Na razie pewne jest, że nie będzie startował lider frakcji socjalistów w Parlamencie Europejskim, Niemiec Udo Bullmann, który wykluczył taką możliwość już kilka miesięcy temu.

Po lewej stronie sceny politycznej jest jednak kilka głośnych nazwisk, o których się spekuluje. Chodzi o szefową unijnej dyplomacji Federikę Mogherini czy komisarza do spraw gospodarczych i finansowych Pierre'a Moscoviciego.

Rada Europejska nie jest prawnie związana wskazaniem europejskich partii politycznych i już po wyborach do Parlamentu Europejskiego może zdecydować, że szefem Komisji Europejskiej zostanie inna osoba niż wiodący kandydat zwycięskiego ugrupowania.

Autor: asty//now/ft / Źródło: PAP