Do ostrych starć między chrześcijańskimi hodowcami świń a policjantami, którzy chcieli je wybić, doszło w niedzielę w Kairze. Uśmiercenie 300 tys. zwierząt nakazały władze Egiptu.
Jak poinformowała agencja AFP, 300-400 mieszkańców dzielnicy Manczijet Nasr, głównie młodych ludzi, zaczęło obrzucać policjantów kamieniami i butelkami. Kilkuset policjantów odpowiedziało gazem łzawiącym i kulami kauczukowymi.
Boją się grypy
Władze Egiptu nakazały w środę wyrżnięcie wszystkich 300 000 świń w kraju w związku z ewentualnym rozprzestrzenieniem się grypy A/H1N1, chociaż w kraju nie wykryto żadnego przypadku tej choroby, a WHO nie stwierdziła ani jednego przypadku zarażenia jej wirusem człowieka przez świnię.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA