Podpalono dwa kolejne kościoły w USA. Władze: możliwy motyw rasistowski


Dwa kościoły na południu Stanów Zjednoczonych podpalono w środku nocy, jednen z nich został poważnie zniszczony. To kolejne pożary świątyń w USA, władze podejrzewają, że ataki mają podłoże rasistowskie.

Do podpaleń doszło w Hargill, małej rolniczej miejscowości na południu stanu Teksas, tuż przy granicy z Meksykiem. Zniszczone zostały dwa położone blisko siebie kościoły - katolicki St. Frances Xavier Cabrini oraz baptystyczny First Baptist Church. Zniszczenia w jednym z nich są poważne, ale nie zagrażają konstrukcji budynku. Drugi kościół ucierpiał mniej dzięki sprawnej akcji strażaków.

Dzieło tych samych osób?

Policja podejrzewa, że oba pożary mogły być wywołane przez tych samych ludzi. Sprawcy działali podobnie - najpierw odcięli prąd, by wyłączyć wszystkie czujniki przeciwpożarowe, a potem wybili okno i wrzucili do środka pojemnik z łatwopalną substancją.

To kolejne przypadki podpalenia świątyń na południu Stanów Zjednoczonych. Władze federalne podejrzewają, że mogą to być ataki na tle rasistowskim.

Miesiąc temu w Charleston biały mężczyzna, Dylann Roof, zastrzelił dziewięć osób podczas spotkania biblijnego w kościele odwiedzanym przez Afroamerykanów.

W trakcie przesłuchania Roof przyznał się do winy i zeznał, że "chciał rozpocząć wojnę rasową" w USA pomiędzy białymi i czarnymi. Grozi mu kara śmierci.

Autor: mm//plw / Źródło: San Antonio Post, Star Telegram