Powstałe przy wybuchu wulkanu chmury pyłu zostały wyrzucone na wysokość sześciu tys. metrów. Służby meteorologiczne zaapelowały do okolicznych mieszkańców, aby pozamykali drzwi i okna z powodu opadającego popiołu.
Uśpiony od prawie 20 lat
Wysoki na 3100 metrów wulkan położony jest 160 km na południowy-zachód od miasta Anchorage (stolicy stanu). Region ten jest słabo zaludniony. Już w ubiegłym tygodniu wyrzucał popiół i parę. Wulkan był uśpiony od 1990 roku.
W 1989 w trakcie poprzedniej erupcji, wyrzucona przez wulkan chmura popiołów zablokowała wszystkie cztery silniki Boeinga 767 holenderskich linii KLM z 231 pasażerami na pokładzie, który akurat przelatywał w okolicy. Na szczęście pilotom udało się je ponownie uruchomić i samolot wylądował bezpiecznie w Anchorage.
Źródło: PAP