Pierwszy czarnoskóry radny w Rosji. Urodzony w Beninie Jean Gregoire Sagbo został w niedzielę wybrany do władz regionalnych w obwodzie twerskim. To milowy krok w rosyjskiej polityce - oceniają komentatorzy.
48-letni Sagbo został wybrany na jednego z 10 radnych w miejscowości Nowozawidowskij w obwodzie twerskim.
Dziennik "Rossijskaja gazieta" pisze, że przed 20 laty mieszkańcy liczącej ok. 10 tysięcy miejscowości patrzyli na Jeana Gregoire'a Sagbo jak na dziwo i wytykali go palcami. Obecnie jest on uważany za swego.
Milowy kamień
Mieszkańcy podkreślają, że Sagbo robi wszystko, by ludziom żyło się lepiej. - Ma czarną skórę, ale w środku jest nasz, rosyjski - dodaje burmistrz Wiaczesław Arakiełow.
Zdaniem agencji Associated Press jego wybór w kraju, gdzie rasizm jest rozpowszechniony i często przekształca się w akty przemocy, jest kamieniem milowym.
Rosyjski Obama
Wcześniej w Rosji głośno było o innym czarnoskórym polityku - pochodzącym z Gwinei Bissau 37-letnim Joaquimie Crima. W ubiegłym roku kandydował on na szefa administracji miasteczka Środkowa Achtuba pod Wołgogradem.
Rosyjska prasa nazwała go "rosyjskim Obamą", a on samo reklamował się hasłem wyborczym "Pracować jak Murzyn". Crima wyborów jednka nie wygrał.
Nie ma oficjalnych danych na temat liczby czarnoskórych mieszkańców Rosji. Według niektórych szacunków jest ich ok. 40 tysięcy.
Źródło: PAP, lex.pl