Rosja nie jest zainteresowana pokojem na Ukrainie - oświadczył ukraiński prezydent Petro Poroszenko, występując w Królewskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych Chatham House w Londynie. - Rosja chce nad nią kontroli – dodał Poroszenko.
- Rosja naruszyła wszystko, co można było naruszyć w naszych umowach dwustronnych, w których uznawała i gwarantowała niepodległość i integralność terytorialną Ukrainy. Rosja nie realizuje swoich licznych obietnic także dziś, w ramach procesu mińskiego (mającego uregulować konflikt zbrojny na wschodzie Ukrainy) – mówił w środę Petro Poroszenko, cytowany na stronie internetowej administracji prezydenckiej.
Odpowiedzialność Rosji
Szef państwa ukraińskiego zarzucił władzom Rosji, że mimo ich deklaracji w konflikcie między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami w Donbasie nie są przestrzegane porozumienia o wstrzymaniu ognia, nie dochodzi do wymiany jeńców, a do objętego walkami regionu nie są dopuszczane międzynarodowe organizacje humanitarne.
- Żadna inna strona, prócz Rosji, nie jest za to odpowiedzialna. Rosja nadal przysyła na Ukrainę swoje wojska, ciężkie uzbrojenie i amunicję. Przekształciła Krym w największą bazę wojskową na świecie i pozostaje głucha na postulaty i argumenty na rzecz pokoju – pokreślił.
Poroszenko ocenił, że jedyną siłą, która powstrzymuje rosyjską agresję, jest ukraińska armia.
- Jest to jedyna armia, która nie tylko ma do czynienia z rosyjską agresją, ale też jest w stanie ją efektywnie powstrzymywać. Dzięki niej możecie czuć się bezpieczni. (...) Czy nie tym powinna martwić się w pierwszej kolejności zachodnia wspólnota? Czy nie powinna tego rozumieć? - pytał prezydent Ukrainy.
Apel do Zachodu
Prezydent zaznaczył, że Ukraina, która przekazuje na obronność 5 procent PKB, wydaje na ten cel więcej niż "niektórzy członkowie NATO". - Obecnie ukraińska armia zajmuje ósme miejsce w Europie – powiedział, powołując się na ranking siły militarnej państw europejskich serwisu Global Firepower.
Zaapelował także do Zachodu o dalsze wspieranie Ukrainy, gdyż - jak oświadczył – "jest to inwestycja w bezpieczeństwo wszystkich, w tym Rosji". - Ukraina nie może być zwyciężona, lecz może odnieść sukces jedynie z pomocą swoich sojuszników – powiedział Poroszenko w Chatham House.
Autor: tas\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: president.gov.ua