Od czasu podpisania porozumień pokojowych w Mińsku w lutym rebelianci ostrzelali pozycje wojsk ukraińskich i obiekty cywilne w Donbasie ponad 13 tys. razy – powiedział minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin. Szef ukraińskiej dyplomacji wystąpił na piątkowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku poświęconym sytuacji na Ukrainie.
Pawło Klimkin podkreślił, że stanowisko Kijowa w sprawie realizacji porozumień pokojowych w Mińsku, podpisanych 12 lutego, pozostaje bez zmian.
- Ukraina nalega, by umowy te były wdrażane w życie na drodze pokojowej, by normalne życie powróciło do Donbasu jak najszybciej – zaznaczył.
Minister oskarżył Rosję o prowadzenie wojny z narodem ukraińskim, o dostarczanie rebeliantom broni oraz anektowanie terytoriów ukraińskich.
- To nie Ukraińcy walczą z Rosją, a wręcz przeciwnie. To nie Ukraina wysyła broń do Rosji, a wręcz przeciwnie. To nie Ukraina anektuje terytorium Rosji, a wręcz przeciwnie – wskazał szef ukraińskiej dyplomacji.
Podkreślił, że od czasu podpisania porozumień pokojowych w Mińsku w lutym, kontrolowani przez Rosję rebelianci ostrzelali pozycje wojsk ukraińskich oraz obiekty cywilne w Donbasie ponad 13,5 tysiąca razy.
"Minęły miesiące"
Klimkin zauważył, że minęło 300 dni od przyjęcia rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, w której jednogłośnie wyrażono poparcie dla porozumień mińskich. - Minęły miesiące, tysiące osób zmarły – stwierdził szef ukraińskiej dyplomacji, cytowany przez agencję UNIAN.
Sztab operacji antyterrorystycznej w Donbasie poinformował, że w ciągu ostatniej doby (11 grudnia) rebelianci ostrzelali pozycje wojsk ukraińskich w Donbasie około 50 razy.
Autor: tas\mtom / Źródło: Unian.net